Parkomaty się psują, ludzie frustrują. Radna ma pomysł, jak rozwiązać problem

Strefa płatnego parkowania w Andrychowie obejmuje Rynek, plac Mickiewicza i ulicę Legionów. W centrum miasta są też możliwości postoju za darmo, ale gdy komuś się spieszy, chce zostawić auto jak najbliżej miejsca, w którym ma coś do załatwienia. Czasami jednak jest to bardzo frustrujące, bo parkomaty nie zawsze działają jak należy...

Problem poruszyła w interpelacji do burmistrz Beaty Smolec radna Dorota Okrzesik. Zaapelowała w niej o... likwidację parkomatów. Jak uzasadniła, nie przynoszą one oczekiwanych korzyści, a na domiar złego nagminnie coś się w nich psuje.

„Mieszkańcy zgłaszają trudności z posiadaniem gotówki oraz problemy z płatnościami kartą, których powodem są częste awarie terninali. Prowadzi to do nerwowych sytuacji i frustracji mieszkańców” - napisała Dorota Okrzesik. Jak dodała, zdarza się, że z powodu niemożności zapłacenia za postój ktoś zostaje ukarany mandatem.

Radna uważa ponadto, że koszty utrzymania, obsługi, serwisowania i napraw parkomatów mogą przekraczać wpływy do budżetu gminy z opłat parkingowych. „W związku z powyższym proszę o rozważenie możliwości likwidacji tych urządzeń” - skonkludowała.

Nie wiadomo jeszcze, jak burmistrz odniesie się do jej pomysłu.

Foto: Edyta Łepkowska