Nie ma szans na to, by linia autobusowa łącząca Kęty z Krakowem została jeszcze w tym roku wydłużona w taki sposób, by można nią było dojechać do Bielska-Białej. Władze województwa śląskiego nie dały się przekonać do tego, by dofinansować połączenia…
Obsługiwana przez spółkę Koleje Małopolskie linia A40 miała pierwotnie łączyć Kraków z Bielskiem-Białą. Ale pieniądze na jej uruchomienie zdecydował się przekazać tylko Sejmik Województwa Małopolskiego. Ruszyły negocjacje z władzami sąsiedniego śląskiego, aby przekonać je, by również dołożyły się do tego przedsięwzięcia. Wszak linia łączyłaby obydwa województwa. W ubiegłym tygodniu spółka Koleje Małopolskie przekazała nam, że jest w pełni przygotowana do tego, by wydłużyć połączenia do Bielska-Białej. Oczekuje tylko na niezbędne zgody i ustalenia po stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Pisaliśmy o tym tutaj.
Wczoraj jednak uzyskaliśmy informację, na razie nieoficjalną, że władze województwa śląskiego nie dały się przekonać do współpracy w tym zakresie, ponieważ mają zupełnie inną koncepcję rozwoju komunikacji publicznej. Ale to nie znaczy, że linia A40 nie zostanie wydłużona. Kursy na odcinku z Kęt do Bielska-Białej powinny ruszyć na początku przyszłego roku. Nie będą jednak dofinasowane ani z budżetu województwa małopolskiego, ani też śląskiego, co oznacza, że bilety na tym odcinku mogą być relatywnie droższe niż na trasach między Kętami a Krakowem.
Koniczynka, 30.07.2024 13:54
Narazie to autobusy wożą powietrze. Linia kompletnie nierentowna... Dużo szumu było,a teraz mało kto jeździ tą linią.
Mati, 30.07.2024 11:52
To się nie będzie opłacało jeździć jeśli województwo małopolskie i śląskie nie dofinansuje