Ulice na osiedlu Jana Pawła II w Andrychowie to obraz nędzy i rozpaczy. Jezdnie pokrywa spękany, wielokrotnie łatany asfalt, a niemiłosiernie krzywe chodniki wyglądają miejscami tak, jakby przeszło tamtędy trzęsienie ziemi. Jedne płytki są zapadnięte w grunt, inne wystają do góry, wiele jest połamanych.
Wstrząsającym przeżyciem jest zarówno przejazd ulicami tego osiedla, jak i spacer. Samochody podskakują na nierównościach nawierzchni i zapadniętych pokrywach studzienek kanalizacyjnych, a piesi muszą uważać na każdy krok, bo o potknięcie jest tam bardzo łatwo. Pokonanie któregokolwiek z tamtejszych chodników z wózkiem dziecięcym to zadanie niemal niewykonalne. Równie zniszczone trotuary to dziś już rzadkość w naszym kraju, choć jeszcze 10 lat temu było ich mnóstwo.
- Radny Tadeusz Biłko już w 2015 roku obiecywał, że załatwi remont. Potem jeszcze kilka razy prosiliśmy go o interwencję, ale jego ten temat w ogóle nie interesuje. Wszędzie mamy takie dziury i wyrwy, że można nogi połamać albo koło urwać – żali się jedna z mieszkanek.
Tadeusz Biłko zapewnia jednak, iż co roku od sześciu czy siedmiu lat pisze do burmistrza Andrychowa o remont zaniedbanych ulic osiedla. – Chodniki były tam robione pół wieku temu, więc teraz są już w fatalnym stanie. Prosiłem pana Wnęczaka z Wydziału Inwestycji i Drogownictwa, żeby chociaż podsypał pod te płytki i je wyrównał. Bez efektu. Jestem radny bezradny – tłumaczy. Jak dodaje, wedle jego informacji, modernizacja tych ulic musi poczekać, aż skończy się rozpoczęta właśnie inwestycja na osiedlu Olszyny.
Z kolei w Urzędzie Miejskim w Andrychowie dowiedzieliśmy się, że rozpoczęcie kompleksowej przebudowy dróg na osiedlu Jana Pawła II jest planowana w drugiej połowie 2022 roku. Szacunkowy koszt tego przedsięwzięcia to około 4,5 mln zł.
Foto: Edyta Łepkowska
Brak komentarzy