Mieszkańcy ulic położonych w centrum Andrychowa narzekają na nieprzyjemny zapach, którego źródłem – jak twierdzą - jest andrychowska elektrociepłownia. Podkreślają, że odór jest niekiedy nie do wytrzymania, toteż w największe nawet upały w mieszkaniach nie da się otworzyć okien.
- Ta sytuacja trwa już od dłuższego czasu. W rejonie ulic 1 Maja, Daszyńskiego, Beskidzkiej i Rynku czuć okropny smród czy też swąd wydobywający się terenu spółki AEC. Przypuszczam, że jego przyczyną jest dym unoszący się ze starego komina - najprawdopodobniej pieca węglowego. W jakim celu elektrociepłownia wykorzystuje ten kocioł, skoro zakupiła gazowy? Czy komin posiada filtry, czym pali AEC? Proszę w imieniu mieszkańców o podjęcie tematu i wyjaśnienie, dlaczego elektrociepłownia nas truje – zaapelował do pan Jan z Andrychowa.
Gminna spółka AEC nie posiada pieca węglowego. Zakupiła ona znaczną część infrastruktury dawnej, prywatnej elektrociepłowni Andrychów, ale bynajmniej nie całość. Nie przejęła kotła węglowego, który pozostaje własnością firmy Figiel. AEC produkuje energię cieplną, wykorzystując do tego celu wyłącznie paliwo gazowe. Jednak okresowo kupuje ją od właśnie od spółki Figiel, która wytwarza ją z węgla. Jak tłumaczy prezes zarządu spółki AEC Mirosław Nowak, wszystko zależy od tego, co w danym momencie jest bardziej opłacalne.
Czy jednak nieprzyjemny zapach, na który skarżą się mieszkańcy, może pochodzić z komina pieca węglowego? - Faktycznie, firma Figiel pali obecnie w tym kotle, ale przecież ten komin stoi już od dawna i nikt nigdy nie zgłaszał, że wydobywa się z niego jakiś odór. Siedzę bezpośrednio pod nim i niczego nie odczuwam, a jestem tu prawie cały czas. Z tego komina niewiele co się unosi. Nie jestem adwokatem firmy Figiel, ale wystarczy tu przyjechać, żeby się przekonać, czy coś czuć. Może ktoś, kto zgłasza taki problem, jest przewrażliwiony albo... złośliwy – mówi Mirosław Nowak.
My faktycznie nie wyczuliśmy żadnego odoru w pobliżu elektrociepłowni, aczkolwiek mieszkańcy twierdzą, że pojawia się on okresowo i jest wtedy bardzo uciążliwy. Takie sygnały zgłaszało nam już kilka osób.
Foto: Edyta Łepkowska
Feel Free, 08.08.2024 13:10
portal.gios.gov.pl/formularze/share/6087ac37e1744901b6c94f233bd123a8
Feel Free, 08.08.2024 13:03
https://ekointerwencja.ekomalopolska.pl/app/ekointerwencja/index.html
Feel Free, 08.08.2024 13:03
"W województwie małopolskim w 2019 roku powstała inicjatywa „Ekointerwencja”, której celem było usprawnienie informacji przekazywania zgłoszeń poprzez formularz. Wygląda to podobnie, jak w przypadku zgłoszeń formularza GIOŚ, jednak cały system jest zdecydowanie bardziej nowoczesny. Wypełniając formularz wybieramy kategorię zgłoszenia, zaznaczamy na mapie dokładną lokalizację, a następnie dodajemy opis zdarzenia, możemy też umieścić zdjęcia czy film. Jest też możliwość zapisania się na powiadomienie o rozpatrzeniu zgłoszenia, dzięki czemu możemy śledzić, kiedy służby zajmą się naszym zgłoszeniem." Źródło: airly.org
Archanioł Michał, 07.08.2024 20:54
Paląc węglem opłaca się Januszowi. To oczywiste telewizorowy.
swuj , 07.08.2024 20:37
Ciekawe, bo ja jak jestem nie raz w dino na Batorego to czuć smród, ale bardziej bym powiedział, że z którejś fabryki obok.