Mieszkańcy domagają się chodnika, radni miejscy wsparli ich apel do władz powiatu

Ulica Żwirki i Wigury w Andrychowie na swoim początkowym odcinku wyposażona jest w dwa chodniki, dalej tylko w jeden, ale od skrzyżowania z ulicą Bartosza Głowackiego nie ma już żadnego. Brakuje nawet pobocza, więc piesi chodzą jezdnią. A tymczasem również i tam ruch kołowy jest niemały. Dlatego mieszkańcy domagają się budowy chodnika także i przy tej części drogi.

Zaapelowali o pomoc w tej sprawie do Seweryna Niemczyka z Rady Miejskiej w Andrychowie. Poprosili go, by spotkał się z nimi i zaprosił na spotkanie również innych radnych. Razem z nim na ulicę Żwirki i Wigury za skrzyżowaniem z Głowackiego przyjechały też Alicja Studniarz, Ewelina Szypuła i Danuta Magiera. Efektem tego spotkania jest petycja do starosty wadowickiego, którą podpisało około 50 mieszkańców oraz wymieniona czwórka radnych.

Wczoraj (15 lipca) Alicja Studniarz, Ewelina Szypuła, Danuta Magiera i Seweryn Niemczyk zawieźli ją do Starostwa Powiatowego w Wadowicach. Spotkali się tam ze starostą Mirosławem Sordylem, jego zastępcą Wojciechem Polakiem, członkiem zarządu powiatu Sebastianem Mlakiem oraz radnym powiatowym Grzegorzem Górą. - Spotkanie odbyło się w bardzo miłej i merytorycznej atmosferze. Wyszliśmy z przekonaniem, że temat chodnika będzie przedmiotem projektowania, a następnie realizacji już począwszy od przyszłego roku – mówi Alicja Studniarz.

Zdjęcie główne: Edyta Łepkowska, pozostałe nadesłane