Ludzie chętnie informują urzędników, jeśli widzą kłęby dymu wydobywające się z komina sąsiada

Ale już teraz niemal każdego dnia od Małopolan napływają kolejne sygnały o przypadkach łamania przepisów środowiskowych.

- Od marca przekazano łącznie 281 zgłoszeń, z czego 214 dotyczyło spalania odpadów, 62 zawierały informacje o eksploatacji instalacji niezgodnie z uchwałą antysmogową, a 5 mówiło o sprzedaży węgla złej jakości- wyliczają urzędnicy.

Ogrzewanie szklarni odpadami, puszczanie z dymem śmieci na terenie ogródków działkowych, palenie liści – to tylko kilka przykładów problemów zgłoszonych przez mieszkańców regionu w ostatnim tygodniu. Autor jednej z wiadomości dołączył do przesłanej informacji zdjęcia ilustrujące problem. „Po zmroku totalna katastrofa. Smród w potężnym nasileniu. Księżyca nie widać. Zgroza” – napisał.

- Statystyki ekointerwencji pokazują dobitnie, że mieszkańcy Małopolski zmieniają swoje podejście do ochrony środowiska. Coraz więcej osób rozumie, że informowanie o nagminnym paleniu śmieci przez sąsiada, czy prośba o kontrolę w miejscu, gdzie z komina całymi dniami wydobywa się żółto-czarny dym to nie donosicielstwo, a działanie we wspólnym interesie całego otoczenia. Zanieczyszczenie środowiska to problem, przed którym nie można uciekać. Trzeba zrozumieć jego naturę i robić co w naszej mocy, by skutecznie z nim walczyć - mówi wicemarszałek Tomasz Urynowicz.

Jak czytamy w informacji na stronie Urzędu Marszałkowskiego, do tej pory zweryfikowano łącznie 137 zgłoszeń.

- W większości przypadków kontrola nie wykazała naruszeń przepisów środowiskowych (71), 23 razy udzielono pouczenia, nałożono jeden mandat karny, a jedna sprawa została skierowana do sądu. Siedem zgłoszeń zostanie uwzględnionych w planie kontroli, dziewięć zgłoszeń dotyczących przedsiębiorców przekazano do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, a kolejnych siedem trafiło do odpowiednich gmin. W sześciu przypadkach przeprowadzono kontrole, ale informacje o ich wynikach nie zostały jeszcze przekazane. W siedmiu przypadkach urzędnicy nie skontrolowali paleniska, ponieważ nie mieli możliwości wejścia na posesję. Czterokrotnie nie podjęto interwencji w związku z błędnym adresem podanym w zgłoszeniu - informuje urząd.

Formularz ekointerwencji: https://powietrze.malopolska.pl/ekointerwencja/

źródło: Małopolski Urząd Marszałkowski