Już od kwietnia bezrobotni z gmin Andrychów i Wieprz będą skazani na dojazdy do Wadowic. Z końcem marca przestanie działać andrychowska filia Powiatowego Urzędu Pracy.
Zatrudnione w niej osoby nie stracą pracy. Jest ich dziewięć i wszystkie przejdą do urzędu w Wadowicach. W gorszej sytuacji będą klienci placówki, których często nie stać na samochód czy paliwo do niego. Jak jednak zapewnia dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Wadowicach Małgorzata Chowaniec, wiele spraw w placówce można załatwić zdalnie, toteż częste odwiedziny w niej nie są koniecznością. Bezrobotni muszą stawiać się tam tylko raz na 60 dni. To właśnie reorganizacja pracy związana z obostrzeniami sanitarnymi spowodowała, że andrychowska filia przestała być potrzebna.
Na koniec ubiegłego roku w powiecie wadowickim zarejestrowanych było 2891 bezrobotnych. Jednak w samych gminach Andrychów i Wieprz jest ich aż 1127.
Foto: Edyta Łepkowska
zorro, 20.01.2022 15:35
Jak dojdzie ObersturmbannTCHUSKführer do władzy to z powrotem je otworzy
FeelFree, 20.01.2022 12:03
https://mlodytechnik.pl/eksperymenty-i-zadania-szkolne/wynalazczosc/29757-wolnosc-szybkosc-e-mokracja
FeelFree, 20.01.2022 12:01
Proponuję zlikwidować również od kwietnia Urząd Miasta w Andrychowie. Począwszy od instytucji trój-wójtów i przewodniczącego rady, to już od lutego. Otwórzmy tu filię Urzędu Miasta w Suchej Beskidzkiej, niech stracę nawet Wadowic, lub Kęt. To etap pierwszy. Etap drugi pozwoliłby na zaoszczędzenie kilku procent PKB Polski i wydanie ich na pożyteczniejsze cele. Link dalej.
mc, 20.01.2022 11:03
A po co wogóle jest potrzebny ten urzad nie przepraszam to nie urząd tylko spis bezrobotnych kto był to wie w takiej postaci jak teraz działa to cos nie ma sensu potrzebne sa reformy w takich własnie "betonozach archaicznych z rodem z prl jak sanepid urząd pracy itp chore instytucje