Od
13 listopada w ramach pierwszego etapu akcji „Małopolska bez
smogu” realizowanej przez Radio Kraków i Polski Alarm Smogowy we
współpracy z Województwem Małopolskim, przenośne pyłomierze
badały jakość powietrza w Kętach
i Krzeszowicach.
W Kętach bardzo wysokie stężenia pyłu odnotowano 14, 15 oraz 21 listopada. W tych dniach dobowe stężenia pyłu PM10 sięgały powyżej 80 ug/m3 – taka wartość np. w Paryżu oznacza poziom alarmowy, a więc najwyższy poziom ostrzegania o złej jakości powietrza. Tak wysokich odczytów nie odnotowano w Krakowie, nawet na stacji przy głównej arterii komunikacyjnej miasta (przy Alejach Trzech Wieszczów).
- Najwyższe stężenia pyłów notowane były w porach wieczornych, po czym jakość powietrza zazwyczaj poprawiała się w ciągu dnia. Spowodowane jest to użytkowaniem przestarzałych kotłów, pieców i kominków na paliwa stałe (węgiel i drewno). Najwyższe godzinne stężenia w Kętach i Krzeszowicach przekraczały nawet 200 ug/m3. Taka jakość powietrza uznawana jest za bardzo złą i szkodliwą dla zdrowia mieszkańców. Warto też zaznaczyć, że stężenia badanych zanieczyszczeń zarówno w Kętach, jak i w Krzeszowicach były wyższe niż stężenia odnotowane w Krakowie. Średnia dla całych pomiarów w Kętach wyniosła 52 µg, w Krzeszowicach 49 µg, a w Krakowie 41 µg - informują organizatorzy akcji.
Od 26 listopada do 7 grudnia podobne pomiary jakości powietrza będą prowadzone w Kalwarii Zebrzydowskiej i Makowie Podhalańskim.
Jakość powietrza w całym regionie można na bieżąco sprawdzać na stronie https://airly.eu/map
Wyniki pomiarów w Kętach 13-25 listopada
źródło: Radio Kraków
optimal, 25.11.2020 22:31
Ale odkrycie. Na miarę wynalezienia koła. Wystarczy przejść ul. Batorego aby zobaczyć i poczuć co leci z odlewni. Nie potrzeba do tego żadnych czujników. A te pseudo elektrofiltry włączają tylko jak jest kontrola.