Na tapecie jest budowa zachodniej obwodnicy Kęt (etap II odcinek północno – zachodni). Od wielu lat kierowcy nie mogą doczekać się na dokończenie tej inwestycji.
W poprzedniej kadencji magistrat przygotował całość dokumentacji technicznej i pozwolenie na budowę. Uzyskano także pozytywną decyzję środowiskową.
I co teraz? Potrzebne są pieniądze…
- Poszukujemy środków finansowych. Złożyliśmy wniosek w ramach dawnych „schetynówek” , ale lista rankingowa nie daje nam wielkich szans, zatem będziemy szukać kolejnych źródeł finansowania ze środków rządowych i wojewódzkich. – mówi nam burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar.
W budżecie gminy na ten rok zapisano 400 tys. zł na odszkodowania, czyli wykup działek. Ale budowa obwodnicy to koszt nawet kilkudziesięciu milionów zł.
Północny odcinek obwodnicy ma zaczynać się od istniejącego ronda na ul. Mickiewicza przy drodze wojewódzkiej 948 z Oświęcimia, dalej będzie dochodził do ul. Młodzieży Polskiej, następnie przebiegał wzdłuż stadionu Hejnału, przetnie ul. Sobieskiego oraz park i połączy się z ul. Spacerową, czyli istniejącym już pierwszym południowym fragmentem obwodnicy. W rejonie ul. Sobieskiego zaplanowano budowę ronda i budowę tunelu pod torowiskiem linii kolejowej 117.
specnarz, 04.02.2019 11:20
W Andrychowie też obiecano rozładowanie ruchu poprzez budowę nowych dróg, tyle że to było tuż przed wyborami. Czy ktoś wie co się w tej kwestii dzieje?
Keson, 03.02.2019 08:55
nigdy
ulubieniec, 02.02.2019 22:57
Poważny gospodarz zabrał się poważnie do tej poważnej inwestycji . A, te 400 tysięcy pozwoli wykupić ile działek ?