Pojawił się jednak problem. Po decyzji starostwa wielu pasażerów było w szoku, bo przewoźnik z Roczyn (działa pod różnymi firmami z siedzibą w Roczynach) już świadczy komercyjne usługi (jako monopolista) na tej trasie, a jak to robi – wiadomo. Nie brak słów krytyki na jakość tych usług. W internecie pełno jest krytycznych komentarzy pasażerów. Teraz przewoźnik miałby otrzymywać rekompensatę finansową z budżetu do każdego przejechanego kilometra za świadczenie usługi w postaci kilku połączeń dziennie - w każdą ze stron, według zaproponowanego przez starostwo rozkładu jazdy.
Na tę wieść zbuntowali się w magistracie w Andrychowie. Władze Andrychowa poinformowały, że do tych połączeń Andrychów nie będzie dopłacał, bo zależy im na wprowadzeniu konkurencyjności i poprawy jakości połączeń na tej trasie, a tego - według samorządowców - nie gwarantuje wybrany przewoźnik Janiso.
Co dalej? Okazuje się, że władze powiatu wadowickiego ostatecznie zamknęły sprawę i podjęły decyzję, że linia nie zostanie uruchomiona.
Poniżej zamieszczamy uzasadnienie uchwały Zarządu Powiatu Wadowickiego w tej sprawie:
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Połączeń z budżetowymi dopłatami pomiędzy Andrychowem a Wadowicami zatem nie będzie. Władze powiatu nie zamierzają szukać innego przewoźnika. Na tej trasie nadal mają jednak jeździć busy Janiso, na komercyjnych zasadach, według rozkładu jazdy - tak, jak to było do tej pory. Pasażerów zachęcamy do przesyłania informacji, jak te połączenia funkcjonują.
Archanioł Michał, 05.01.2023 20:59
@beskidmaly w pełni zgadzam się. Aby za cukierkowo się nie zrobiło: po co zdzisiek wydaje te nasze dziesiątki tysięcy na monitoring skoro krzysiu pendoli te farmazony ?
beskidmaly, 05.01.2023 18:44
Pewnie lepiej oddać dotacje do urzędu marszałkowskiego niż mieć dwóch przewozników na tej linii ..Gdyby było dwóch przewozników , obecny przewożnik musiałby jezdzić zgodnie z zatwierdzonym rozkładem jazdy i byłby porządek na linii ku zadowoleniu pasażerów, ale Urząd w Wadowicach i Starostwo byłoby nieszczęśliwe bo obecna firma straciłaby wyłączność na tej i tak dochodowej trasie i musiałaby podnieść standard wykonywanych kursów i punktualność. Gdyby UM Andrychów dopłacił do linii, Firma Janiso miałaby prawie 400 tysięcy w kasie za darmo bo linia i tak jest rentowna. W ramach obecnych kursów firma załatwiłaby kursy z dopłatą Starostwa. Fajne nie!
oryginalnynick, 05.01.2023 18:01
Jak Janiso ma poparcie powiatu i wie że nikt inny nie dostanie pozwolenia na tej trasie to jest jak rybka w wodzie robi co chce busy jadą jak chcą rozkład jazdy swoje busy swoje wolna amerykanka busy przepełnione na maksa bo każdy chce dojechać gdzie policja z Wadowic drogówka żadnych kontroli dopóki będzie bezkarny będzie robił ten syf dalej