reklama
reklama

Incydent w Kauflandzie w Andrychowie. Klient posądzony o kradzież, której nie było

Gospodarka, Wiadomości, 16.10.2020 18:30, DK
Małżeństwo jest zbulwersowane, jak zostali potraktowani.
Incydent w Kauflandzie w Andrychowie. Klient posądzony o kradzież, której nie było
Sytuacja miała miejsce 30 września w supermarkecie Kaufland w Andrychowie. Pani Anna z mężem około godziny 17:00 wybrali się tam na zakupy. Mąż pani Anny poszukiwał baterii do kluczyka od samochodu. Dopasowywał różne z nich aby znaleźć właściwą. Po 20 minutach zakupów pani Anna z mężem udała się do kasy. Tam czekał na nich ochroniarz, który bezceremonialnie przechodząc od razu na „Ty” zaprosił do kantorka, stwierdzając „Ty wiesz o co chodzi”.


W kantorku - jak relacjonuje mieszkanka - doszło do krótkiego „przesłuchania”. Zbulwersowane małżeństwo zostało zwyzywane od „złodziei” oraz „niepoważnych osób”.

W końcu po kilkunastu minutach ochroniarz stwierdził, że to jednak pomyłka. Pani Anna dzwoniła do menadżera supermarketu, lecz ta skwitowała sytuacje słowami „pan ochroniarz został już pouczony”. Na pytanie pani Anny co dalej z tą sytuacją, czy będą wyciągnięte jakieś konsekwencje, menadżer supermarketu stwierdziła, że to już jest sprawa między menadżerem, a pracownikiem i że nie udzieli więcej informacji.

Przesłaliśmy do Kauflandu opis tej sytuacji. Biuro prasowe przesłało nam oświadczenie następującej treści:

W opisywanej przez Państwa sytuacji interwencja pracownika ochrony miała związek z wzbudzającym wątpliwości zachowaniem klienta, co zarejestrował sklepowy monitoring. Podejrzewając kradzież baterii, pracownik ochrony postanowił wyjaśnić zaistniałe zdarzenie z klientem, który miał wskazać miejsce, gdzie zostawił uszkodzone opakowanie po bateriach, za które nie zapłacił. Opakowanie ostatecznie nie zostało odnalezione, a klient opuścił sklep.
W związku ze skargą na zachowanie pracownika ochrony, sytuację zbadał również przełożony rzeczonego pracownika, który po obejrzeniu nagrania z monitoringu uznał decyzję o interwencji za uzasadnioną. Pracownik ochrony prewencyjnie został ponownie przeszkolony z obowiązujących procedur, natomiast menedżer marketu skontaktował się z autorem skargi i osobiście zaprosił na spotkanie, z którego to zaproszenia osoba ta nie skorzystała, uznając kontakt telefoniczny za wystarczający. Zapewniamy, że procedury dot. interwencji ochroniarskiej w naszych sklepach są ściśle określone i podejmowane tylko na podstawie uzasadnionych przesłanek.
reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

ola, 18.10.2020 11:41

Przypuszczam że gdyby było jakieś zniszczenie to musiałby za to zapłacić to jest oczywistość przez oglądanie raczej nie da się niszczyć.Komentarz wybielający ochroniarza raczej pochodzi od niego samego:)Nie polecam tego sklepu ceny się tam nigdy nie zgadzają, jest to jawne oszukiwanie klientów, umówmy się że nie każdy sprawdza paragon ,,na miejscu,, dodatkowo skoro klientów oglądających oskarżają o kradzież i zniszczenia to nie ma sensu tam chodzić ,polecam Biedronkę tam nie ma takiego hamstwa.Kaufland za naruszenie praw człowieka , bezpodstawne oskarzenie powinien co najmniej rzetelnie przeprosić, ja bym zgłosiła sprawę na Policję nie ma co..szanujmy się.

ola, 18.10.2020 11:40

Przypuszczam że gdyby było jakieś zniszczenie to musiałby za to zapłacić to jest oczywistość przez oglądanie raczej nie da się niszczyć.Komentarz wybielający ochroniarza raczej pochodzi od niego samego:)Nie polecam tego sklepu ceny się tam nigdy nie zgadzają, jest to jawne oszukiwanie klientów, umówmy się że nie każdy sprawdza paragon ,,na miejscu,, dodatkowo skoro klientów oglądających oskarżają o kradzież i zniszczenia to nie ma sensu tam chodzić ,polecam Biedronkę tam nie ma takiego hamstwa.Kaufland za naruszenie praw człowieka , bezpodstawne oskarzenie powinien co najmniej rzetelnie przeprosić, ja bym zgłosiła sprawę na Policję nie ma co..szanujmy się.

cath, 18.10.2020 08:46

Kradzieży nie było ale zniszczył kilka zapewne opakowań dopasowywujac baterie.Rzeczywiście trudno znaleźć symbol baterii na jej powierzchni a potem ten sam symbol na opakowaniu.Buractwo pełno gębą.Co do ochrony-to ich praca,natomiast tez nie powinno sie w ten sposób zwracać do klienta.Trochę mi to przypomina obrone przez atak.Klient oczywiście czuje sie niewinny.Powinien zapłacić za opakowania,które zniszczył.Dlatego zgadzam sie z jednym z poniższych komentarzy z fb.

VADER, 17.10.2020 20:48

Burak... a Ty znowu... ręce opadają :///

Burakz wiejskiej , 17.10.2020 12:46

następny gestapowiec , jesteś dumny z siebie ochronniku wszystkiego złoty medal - uratował całe małopolskie przed bankructwem- żyj nam 100 lat

lubiemojemiasto, 16.10.2020 19:15

Prócz chamskich tekstów jednego z ochroniarzy i głupich pogaduszek i obrażania klientów wszystko jest Ok......