Rząd promuje program „Polski Ład”, który - jak twierdza politycy PiS - ma zmniejszyć różnice między najbogatszymi a najbiedniejszymi. Program pomóc ma w odbudowie gospodarki po pandemii koronawirusa. I w głównej mierze opiera się na zwiększeniu przedsiębiorcom składki zdrowotnej. Wszystko to okraszone jest górnolotnymi hasłami o zwiększeniu sprawiedliwości społecznej.
Jednak specjaliści twierdzą, że atak na przedsiębiorców jaki jest przeprowadzany pod hasłem „Polski Ład”, nie przyniesie nic dobrego. Stracą wszyscy. W przestrzeni internetowej pojawiły się strony, na których można obliczyć ile poszczególne gminy w Polsce stracą na programie PiSu.
Skorzystaliśmy z jednego z takich kalkulatorów gdzie, obliczono, ile do kas gmin mniej pieniędzy wpłynie z podatku PIT. Opracowanie natwojkoszt.pl przygotował Związek Miast Polskich. Co się okazało...
Najwięcej w regionie straci gmina Andrychów – średnio 11 485 589 zł rocznie.
Na drugim miejscu Oświęcim (gmina miejska) 11 098 243 zł.
Wadowice natomiast stracą 9 653 961 zł, a Kęty 9 421 778 zł, Sucha Beskidzka - 2 631 914 zł, a Zator - 2 510 942.
Dla porównania Warszawa straci 1 716 275 902 zł.
Szacunkowo rocznie tyle mniej pieniędzy będą miały samorządy na inwestycje, remonty dróg, chodników, itp.
Według ekspertów Polski Ład spowoduje, że przedsiębiorcy będą próbowali przejść na bardziej korzystne dla siebie formy rozliczeń - ryczałt, umowy o dzieło, spółki. A część po prostu ucieknie w szarą strefę. To z kolei oznacza, że podniesienie składki zdrowotnej wcale nie gwarantuje zwiększenia wpływów na finansowanie systemu ochrony zdrowia.
Burakz wiejskiej , 07.08.2021 07:21
pisowski wał uderzy tradycyjnie w ludzi najmniej zarabiających bogaty zawsze ominie podatki niektórzy zapłacą nawet mniej