Od
wielu lat w Andrychowie decydowały się losy położonego w centrum Andrychowa
zabytkowego pałacu Bobrowskich. Po II wojnie światowej nieruchomość
została przejęta przez państwo. Dopiero kilka lat temu, na mocy
postępowań sądowych spadkobiercy Bobrowskich ponownie odzyskali prawo do majątku w
Andrychowie.
Konkretnie
do zamku i otoczenia, bo tego typu spornych nieruchomości w Andrychowie należących w
przeszłości do Bobrowskich jest więcej, ale postępowania jeszcze się toczą.
Tyle że Bobrowscy nie mieli
pomysłu co z tym odzyskanym dobrodziejstwem zrobić. Ostatecznie
doszło do porozumienia z władzami Andrychowa na mocy którego gmina
kupiła od nich ten majątek za 4,25 mln zł. Ta kwota będzie spłacana przez gminę do 2023 roku.
Pierwsza transza - 1,25 mln - trafi na konto spadkobierców już w najbliższych dniach. Kolejne - po 1 mln - wpłyną na konto sprzedających w latach 2021-23.
Umożliwia
to podpisany we wtorek (14.07) w magistracie w Andrychowie akt notarialny na
mocy którego czterech spadkobierców, właścicieli pałacu, sprzedaje gminie tę nieruchomość, park ze stawem oraz
jednocześnie zrzekają się praw do innych nieruchomości w Andrychowie,
które potencjalnie mogliby odzyskać.
Po co gminie zamek?
Choć
transakcja jest kosztowna dla budżetu miasta, pozwala wreszcie
uregulować status zabytku w centrum Andrychowa i - docelowo - zmienić jej oblicze. Skoro Bobrowscy nie byli
w stanie wyremontować zabytku (a jego stan jest zły) gmina zamierza
go wyremontować i przywrócić dawną świetność.
To
na pewno będzie kosztowne przedsięwzięcie, szacowane nawet na ponad 20
mln zł. Samorządowcy informują, że gmina pozyska na ten cel dotację
unijną, która w części pozwoli sfinansować remont. Niedawno magistrat ogłosił przetarg na remont. Wpłynęła jedna oferta - na 24 mln, czyli przewyższająca zakładany budżet remontu.
Burmistrz
Tomasz Żak informuje nas, że ten przetarg zostanie unieważniony, więc
remontu na razie nie będzie. Podejmowane będą dalsze działania w
zakresie pozyskania wyższej dotacji z UE (obecnie mowa jest o 14 mln zł dotacji).
- Remont to kwestia najbliższych lat. W tej chwili najważniejsze jest,
że raz na zawsze kwestia własności tej nieruchomości została
rozwiązana - powiedział burmistrz, dodając że pałac będzie docelowo pełnił funkcje obiektu użyteczności publicznej.
Zakolog, 17.07.2020 19:19
@Starybrat, niespecjalnie tęsknię do tej rozmowy i przemyśleń Burmistrza naszego, choć przyznaję , że z niektórych jego stwierdzeń zdolni internaucie zrobiliby gruby polew. Bardziej mnie ciekawi treść tej słynnej umowy i chciałbym, aby wzorem postanowienia ministra edukacji w sprawie szkoły nr 3, Burmistrz ją opublikował, a redaktorzy z „Nowin” cytowali i omawiali poszczególne fragmenty, na wzór analiz jakie prowadzili w sprawie szkoły.
Starybrat, 17.07.2020 15:22
@Panowie Skalpel, Zakolog, jest nadzieja, że nagrana rozmowa się odnajdzie, bo nie można jej po prostu podrzeć. Z kolei, by mieć warsztat dziennikarski, trzeba być przede wszystkim być dziennikarzem.
Skalpel, 17.07.2020 13:32
Wygląda na to że namiestnik jest równocześnie cenzorem.
Zakolog, 17.07.2020 09:48
@Skalpel - Całą rozmowę można było odsłuchać w Radio Andrychów o godzinie 8,30 w środę, prawdopodobnie był to zapis wywiadu pana Nycza, z dnia poprzedniego po podpisaniu sławnej umowy. Fragmenty rozmowy były jeszcze emitowane na antenie przed południem w formie przerywników pomiędzy audycjami. Faktycznie, również nie mogę znaleźć tej rozmowy, najwyraźniej nasz wydział propagandy doszedł do wniosku, iż Tomuś komentując owe wydarzenie coś za dużo chlapnął i nie ma możliwości odpowiednio tego skleić. Pozostaje jedyne wystosować apel do redaktora Mareczka, aby pochwalił się swoim warsztatem dziennikarskim i jednak udostępnił tę historyczną rozmowę.
Skalpel, 17.07.2020 07:12
@Zakolog. Gdzie można wysłuchać wspomnianej przez Ciebie rozmowy? Bo nie mogę znaleźć.
Skalpel, 15.07.2020 21:07
W Andrychowie wiele spraw załatwia się za pomocą PLOTKI.
Zakolog, 15.07.2020 08:49
Właśnie wysłuchałem rozmowy Tomusia z namiestnikiem gminny Kęty na Andrychów. I mam publiczne pytanie do Panów. Na jakiej podstawie prawnej, zresztą pal licho podstawę, na jakim wnioskowaniu prawnym oparta jest Wasz wiedza o choćby cieniu możliwości odzyskania przez Bobrowskich gruntów utraconych na mocy dekretu PKWN. A do Tomusia jeszcze pytanko, dlaczego jako burmistrz Andrychowa nie odwołał się do sądu od decyzji wojewody wyłączającej pałac spod „reformy rolnej”? Dając tym samym państwu Bobrowskim ekskluzywną okazję do przedstawienia powodów opuszczenia pałacu w styczniu 1940 roku. Chyba za te cztery bańki sponsorzy tej imprezy mają prawo otrzymać odpowiedź ?
Zakolog, 14.07.2020 17:58
Romuś jednak jesteś idiotą ! To że Tomuś z hrabiami zrobił deal specjalnie nie dziwi. Ale ta fotografia już na zawsze zostanie w andrychowskim archiwum z twoim wizerunkiem, masz zapewnione miejsce w historii tego miasta i to za free.
Skalpel, 14.07.2020 15:21
Jeżeli do tej pory park ze stawem był własnością prywatną to nasuwa się pytanie czy niektóre działania władz miasta,policji,straży miejskiej były legalne?