Gmina nie dostała dofinansowania na fotowoltaikę dla mieszkańców i poszła z tym do sądu

Niskie rachunki i związane z tym oszczędności w domowym budżecie przekonały wielu Polaków do inwestowania w panele fotowoltaiczne. Również andrychowianie się tym zainteresowali. W ubiegłym roku na spotkania dotyczące pozyskania dofinansowania ze środków unijnych na montaż instalacji fotowoltaicznych zorganizowane przez magistrat przybyło mnóstwo osób.

Część mieszkańców postanowiła zapisać się i wypełnić wniosek o dofinansowanie. Potem specjalna firma zewnętrzna wykonywała w każdym domu audyt, który miał sprawdzić czy warunki techniczne danego gospodarstwa pozwalają na montaż paneli słonecznych. To wszystko kosztowało każdą zainteresowaną osobę 183 zł.

Co teraz?

Okazuje się, że wniosek gminy o dofinansowanie do zarządu województwa małopolskiego został oceniony negatywnie na etapie formalnym. Magistrat postanowił się odwołać od tej decyzji do sądu administracyjnego, by ten ponownie rozpatrzył sprawę. -Prosimy wszystkich mieszkańców o cierpliwość. - przekazuje nam dyrektor biura burmistrza Agnieszka Gierszewska.

Podczas sesji radna Alicja Studniarz pytała burmistrzów czy te pieniądze już wydane przez mieszkańców przepadną? Bo sama również zainwestowała w pozyskanie tej doatcji. Radna Studniarz obawia się, że firma zarobiła 70 tys. zł a mieszkańcy stracą.

- My od samego początku na wszystkich zebraniach z mieszkańcami zaznaczaliśmy, że nie obiecujemy że te pieniądze gmina dostanie. Mówiliśmy uczciwie, że powalczymy o pieniądze ale pula funduszy na całe województwo jest bardzo mała. Jesteśmy na etapie odwołania się od decyzjo zarządu województwa małopolskiego. - informował burmistrz Wasztyl. Burmistrz zaznaczył też, że pozyskany audyt mieszkańcy mogą wykorzystać do starania się o dotację w innych instytucjach.

Będziemy informować jeśli zapadną jakieś decyzje w tej sprawie.

A poniżej plakat z informacją o spotkaniach, które odbyły się w tamtym roku.