W ubiegłym tygodniu napisaliśmy o otwarciu ofert w przetargu na rewitalizację ulubionego miejsca spacerowego andrychowian – Pańskiej Góry. Nastąpiło ono 9 sierpnia. Jak się okazało, najtańsza ze złożonych ofert opiewa na kwotę o 1,5 mln zł wyższą od tej, którą władze gminy Andrychów zamierzają przeznaczyć na inwestycję. Teraz zapadła już decyzja, jak wybrnąć z tej sytuacji.
Ofertę z najkorzystniejszą ceną złożyło konsorcjum firm, którego liderem jest LACH BUD z Sułkowic, a partnerem Zakład Gospodarki Komunalnej w Andrychowie. Budowę ścieżek na Pańskiej Górze wraz z montażem oświetleniem i małej architektury oraz wykonaniem zieleńców wyceniło ono na nieco ponad 8,5 mln zł brutto. Pozostałe trzy oferty były znacznie droższe. Najwyższa o prawie 5 mln zł!
Władze gminy Andrychów na sfinansowanie tego przedsięwzięcia zaplanowały kwotę 7 mln zł brutto. Z zaistniałej sytuacji miały tylko dwa wyjścia – poszukać brakujących pieniędzy lub unieważnić przetarg. Wybrały to drugie, łatwiejsze rozwiązanie. Ale unieważnienie przetargu i ogłoszenie kolejnego skutkuje kolejnym poślizgiem w realizacji inwestycji – już i tak bardzo dużym, gdyż minęło wiele miesięcy od obustronnego rozwiązania umowy z poprzednim wykonawcą.
Sprawia to, że szanse na przeprowadzenie rewitalizacji Pańskiej Góry maleją. Gmina nie ma szans na wykonanie tych prac, jeśli przepadną wielomilionowe dotacje przyznane na realizację tych prac (łącznie z budową Stawu Anteckiego). A trudno też się spodziewać, że oferty w kolejnym przetargu będą tańsze...
Foto: Edyta Łepkowska
Zefko, 17.08.2022 09:47
Poroniony pomysł z tą Pańską Górą od samego początku, tymczasem w parku miejski w centrum miasta nie ma kto zrewitalizować tej sadzawki zwanej stawem w taki sposób żeby pobyt tam był przyjemnością i atrakcją.
Archanioł Michał, 16.08.2022 19:50
@Jeremiasz wymagasz od naszego Tomusia SENSOWNOŚCI?! W kampanii wyborczej zdzisława to było sensowne, w perspektywie Gminy ABSOLUTNIE POZBAWIONE JAKIEJKOLWIEK RACJONALNOŚCI. Jak widać opóźnienia ( mniemam świadome ) w początkowej fazie realizacji, by termin się zgadzał,teraz odbiją się temu porcelanowemu joe czkawką, poważną czkawką :))
Jeremiasz, 16.08.2022 10:30
Zrobić to jedno, a utrzymać to drugie. Czy jest gdzieś informacja ile mogło by kosztować utrzymanie takiego obiektu przez cały rok po ewentualnej rewitalizacji? Bo to chyba najważniejsze pytanie, co do sensowności tego pomysłu?
Koniczynka, 16.08.2022 10:23
A kto to taki mądry ogłosił że jest to ulubione miejsce spacerowe Andrychowian??? Miliony wyrzucone w błoto, Pańską górę, śmieszny staw anteckiego, elektrociepłownie, mur oporowy, ruinę Bobrowskich. Po co i komu to potrzebne, ścieżki rowerowe oświetlenie, zbyteczne pracę, tam nikt nie będzie jeździł rowerami ani tym bardziej chodził nawet w dzień a co dopiero wieczorami... Staw już jeden gmina ma i jak strasznie jest zaniedbany, każdy widzi... Znikły kajaki, znikły fontanny, znikły nawet kaczki. Na ruinę Bobrowskich poszły już miliony i nikt nie ma pomysłu co tam zrobić i przede wszystkim za co???!!! A utrzymanie tego molocha to kolejne miliony rocznie!!! W elektrociepłownie już wpompowano miliony i to nie koniec. Kto zatrzyma te zupełnie nie potrzebne wręcz zbyteczne inwestycje??? Trzeba konkretnie podać nazwiska kto to wymyślił,kto przegłosował i pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Bo to są szkody na rzecz miasta i gminy Andrychów. Miliony uciekają i nikt nie wie ile milionów jeszcze pójdzie w te zbyteczne inwestycje. Gminy Andrychów na tak ogromne wydatki poprostu nie stać...