W Choczni są jeszcze dwa odcinki drogi krajowej nr 52 pozbawione chodnika. Jeden ciągnie się od granicy z Inwałdem w kierunku centrum wsi, a drugi znajduje się bliżej Wadowic. Mieszkańcy od dawna apelowali o wybudowanie trotuaru tam, gdzie wciąż go brakuje, ale wydawało się, że na próżno. W końcu jednak doczekali się rozpoczęcia prac budowlanych, choć niektórzy już zwątpili, czy takiego zdarzenia dożyją.
Inwestycja niedawno ruszyła i na facebookowej stronie Choczni (prowadzonej przez sołtysa Mariusza Jakubasa) ukazał się poświęcony jej entuzjastyczny wpis: „To wspaniała wiadomość! Wreszcie nasze marzenia się spełniają. Budowa chodnika przy DK52 w Choczni to ogromne ułatwienie dla mieszkańców i znacząca poprawa bezpieczeństwa pieszych. Gdy prace na tych dwóch odcinkach zostaną zakończone, będzie można bezpiecznie dojść z Wadowic do Inwałdu – to naprawdę duży krok naprzód dla całej społeczności. Zaangażowanie i determinacja wielu osób, aby ten projekt został zrealizowany, zasługują na wielkie podziękowania. Dzięki temu wiele osób będzie mogło cieszyć się bezpieczniejszymi spacerami, a dzieci będą mogły bezpiecznie dotrzeć do szkoły”.
Z budowy chodnika cieszą się wszyscy, choć niektórzy są rozgoryczeni faktem, że tak długo trzeba było na nią czekać. „Właśnie mija 9 lat od podpisania przez 149 osób petycji w tej sprawie (chodnik i oznakowane przejście dla pieszych koło bloku) i przekazaniu jej radnemu Rady Miejskiej z Choczni - i wreszcie się udało. No, gratulacje...” - skomentowała pani Aneta.
Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, prace potrwają do końca grudnia. W czasie ich trwania można spodziewać się okresowych utrudnień na krajówce – ruchu wahadłowego sterowanego ręcznie.
Foto: Facebook/Chocznia
Rowerzysta, 03.09.2024 06:54
Co raz więcej rowerów jeździ na tej trasie mogli by na to zwrócić uwagę przy tym projekcie.
Nostradamus, 02.09.2024 20:19
Wstyd że Andrychów z Wadowicami nie jest połączony ścieżką rowerową. 20 lat Polski w Unii Europejskiej a piniędzy na taki cel nie ma i nie będzie.