reklama
reklama

Co z tą wodą? Część mieszkańców Andrychowa rano nadal jej nie miała [AKTUALIZACJA]

Gospodarka, Wiadomości, 09.06.2022 07:34, eł
Co z tą wodą? Część mieszkańców Andrychowa rano nadal jej nie miała [AKTUALIZACJA]

Wczoraj pisaliśmy o dużej awarii wodociągu w Andrychowie. Została ona usunięta późnym wieczorem, jednak u części mieszkańców rano krany nadal były suche. Dzisiejszy problem dotyczył już nie całej Górnicy, a tylko bloków przy ul. Żwirki i Wigury. Na niższych piętrach ciśnienie wody było słabe, na wyższe w ogóle ona nie docierała.

- Wczorajsza awaria była na rurociągu o średnicy 50 centymetrów. Takie awarie zdarzają się, na szczęście, bardzo rzadko. Ponieważ rurociąg o takiej średnicy zaopatruje sporą część zasilanego obszaru, siłą rzeczy przy takiej awarii duża ilość osób jest pozbawiona wody. A ponieważ nie jest łatwa do usunięcia, musi to trwać. W tym przypadku trwało bez mała siedem godzin – mówi Jan Mrzygłód, prezes Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Andrychowie. Spora część mieszkańców mogła umyć naczynia i wziąć prysznic już około 22.30. Ale nie wszyscy.

Na piętrach w blokach przy ulicy Żwirki i Wigury dzisiaj (9 czerwca) rano nadal nie było wody. Jan Mrzygłód twierdzi, że nie miało to związku z awarią rurociągu. – Myślę, że to jest jakaś awaria elektryczna na pompowni przy ulicy Żwirki i Wigury i mam nadzieję, że niewielka. Taki zbieg okoliczności. Pracownicy skoncentrowali się na dużej awarii poniżej torów, a problemem na blokach nie mogli się zająć – powiedział prezes, gdy mieszkańcy nadal jeszcze nie mieli wody. Na piętra w blokach dotarła ona około 8.00.


reklama
News will be here

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy