We wrześniu rozpocznie się już czwarty rok szkolny, w czasie którego uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 im. Marii Konopnickiej w Andrychowie nie będą mogli korzystać z głównego wejścia do szkoły. Wszystko dlatego, że stan prowadzących do niego schodów stwarza zagrożenie dla użytkowników.
Kruszy się zaprawa, ze stopni odpadają płytki. Schody zostały ogrodzone biało-czerwonymi taśmami, aby nikt z nich nie korzystał. A uczniowie wchodzą do szkoły innym wejściem. Problem polega na tym, że jest ono dość wąskie. Rodzice obawiają się, że w sytuacji zagrożenia, gdyby trzeba było ewakuować wszystkich z budynku, szerokość tych drzwi będzie sprawiała duży problem.
W styczniu 2022 roku dyrektorka SP nr 2 Elżbieta Górska–Zborowska mówiła nam, że remont zniszczonych schodów zostanie wykonany na wiosnę. Potem jednak okazało się, iż będzie to większa inwestycja, bo nie wystarczy tylko wymienić płytki na nowe. Ale do tej pory nic nie zostało zrobione. – Remont miał być przeprowadzony już na sto procent w tym roku w czasie wakacji. Ale zaczął się już sierpień, a tam nadal nic się nie dzieje – mówi matka jednego z uczniów.
Okazuje się jednak, że nie ma co liczyć na to, by we wrześniu schody były gotowe. - Nikt nie mówił, że remont odbędzie się w czasie wakacji. Zostało zlecone wykonanie projektu, do miesiąca powinniśmy mieć pozwolenie na budowę. Potem wyłonimy wykonawcę i myślę, że we wrześniu zaczniemy remont. Na pewno zdążymy go skończyć przed zimą – informuje wiceburmistrz Andrychowa Aleksander Kasperek.
Tak mają wyglądać schody po remoncie:
Brak komentarzy