reklama
reklama

Barman z Wadowic zajął 6 miejsce w międzynarodowym konkursie Master Cup 2019 w Bratysławie

Gospodarka, Wiadomości, 06.02.2019 18:00, DK
Jak to się robi? Tak... Zobaczcie nagranie.
Barman z Wadowic zajął 6 miejsce w międzynarodowym konkursie Master Cup 2019 w Bratysławie

6 lutego to międzynarodowy dzień barmana. Dawid Kierczak rozmawia z Dawidem Kawłatowem z Bar de Prix, który zajął 6 miejsce w międzynarodowym konkursie Master Cup 2019 w słowackiej Bratysławie.

Jak to się robi? Tak... Zobaczcie nagranie


Gratulacje, kolejny świetny występ. Jak wrażenia?

- Tak to był dobry występ, jeden z lepszych jakie wykonałem na scenie konkursowej w swoim życiu, aczkolwiek nie wykonałem kilku sekwencji, na których bardzo mi zależało, a które mogły przesądzić o jeszcze lepszym wyniku. Sam konkurs robił ogromne wrażenie. Odbywał się podczas Targów Expo w Bratysławie, które odwiedzały tysiące ludzi . Pod samą sceną zebrało się kilkaset osób.

Konkurs obfitował w barmanów światowej klasy min. Mistrz Ukrainy, Mistrz Czech, vice mistrz świata IBA, Mistrz UK, . Pod sceną zgromadziło się kilkaset osób. Każdy z zawodników podczas swojego 6 minutowego show miał za zadanie przygotować 3 cocktaile. Pierwszy narzucony przez organizatorów, drugi własnej inwencji twórczej .

Jadąc na konkurs jakie miałeś nastawienie?

- Jechałem nadzwyczaj spokojnie. Przygotowania objęły okres blisko 3 miesięcy ciężkich treningów i wyrzeczeń. Łamanych wybijaniem się z ich rytmu w związku z licznymi realizacjami oraz świadomością, że pod drzwiami stoi mała córeczka, która wraz z żoną nic nie słyszały tylko „przygotowuje się do konkursu” .

6 miejsce na tego typu konkursach brałbym w ciemno za każdym razem. Nie jechałem tam rywalizować. Realne miejsce było od 12 do 20 . Moim celem było przede wszystkim wykonać dobry występ i swoje cocktaile. Wszystko przygotowane co do sekundy. Pod koniec jednak nie wytrzymałem już napięcia, ale wyniki były tak wielkim zaskoczeniem, że znów znalazłem siły do tego by dalej ciężko harować i zrobić to co nie wyszło tym razem.

Jaki przygotowałeś cocktail?

- Przygotowując się do konkursu sam sobie narzuciłem bardzo wysoką poprzeczkę. Przygotowanie odbywało się w etapach. Drink osobno, piankowa chmura osobno. Zawsze chodziły za mną błędy tzw. standardy w zwykłych drinkach, a tu na własne życzenie i z pełną świadomością zrobiłem coś trudniejszego. Podczas takich konkursów każda sekunda jest na wagę złota.. Oczywiście pojawił się problem z pianą, ale nałożyłem ją na cocktail słysząc od speakera 3,2,1. Koniec.

Prowadzicie z żoną najbardziej znaną i właściwie jedyna firmę barmańską z Wadowic. Wasze umiejętności cenione są przez tysiące gości Waszych barów. Jaki wpływ na firmę mają osiągnięcia w konkursach i występy?

- Zacznę od tego, że zawsze kiedy rozmawiam w pierwszym etapie z klientami, następnie gośćmi naszych barów, bo tak podchodzę do każdego, kto jest zainteresowany ofertą naszej firmy, tłumaczę, że nie jesteśmy barmanami, którzy sobie dorabiają. Takich firm na południu Polski jest kilka. Uważam, że dawanie takiej świadomości ludziom nawet, gdyby nie skorzystają z naszych usług już daje wskazówkę w dalszych poszukiwaniach. Naszym celem jest przybliżanie kultury barowej i jej piękna każdemu kto nas spotka. Wysoki standard naszych usług, umiejętność, autorskie pomysły etc…. udowadniamy głównie wykonując dobrą pracę, a nie tylko opowiadając. Nie ma lepszych miejsc do poznawania kultury i własnego rozwoju niż konkursy, wyjazdy, rozmowa z kolegami po fachu. My to wszystko zbieramy w całość i z dumą realizujemy kolejne zlecenia. Z chęcią podejmują z nami współpracę prawie wszystkie obiekty gastronomiczne w okolicy. Stanowi to bardzo wysoką wartość mentalną naszej firmy.

Konkursy bardzo pomagają w pokonywaniu własnych słabości, co potem mogę prezentować przed tutejszą publiką podczas występów.

Jakie plany zawodowe na przyszłość?

- Od dłuższego czasu chodzi za mną, żeby odpuścić już konkursy. Składa się na to czas dla rodziny, masa realizacji i zleceń i wiek jakby nie było. Zauważyłem, że dojrzałem do pewnych rzeczy, popatrzyłem wstecz i zacząłem zbierać do kupy wszystkie swoje koncepcje prezentowane na scenach do tej pory. Tak jak wspomniałem, na sam konkurs jechałem nie rywalizować, a dobrze wystąpić. Dzięki temu z konkursu na konkurs czuje się lepiej. Choć wiem, że świata nigdy nie zawojuje to mam marzenia, by wystąpić jeszcze na 3 największy konkursach na świecie i poczuć jeszcze powiew adrenaliny, ale o tym będę informował na bieżąco .

Dotychczasowe osiągnięcia Dawida Kawłatowa

  • 2 miejsce olimpiada Barmanów

  • 3mijesce Finlandia Cup

  • 3 Miejsce Bacardi Monopol

  • 1 Miejsce World Cocktail Day Goral Vodka

  • Udziały w największych konkursach barmańskich w Polsce

fot. Magdalena Landowska

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy