Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński podpisał już umowę z firmą, która zajmie się nadawaniem nazw ulicom w wioskach gminy Wadowice i przenumeruje domy. Zmiany obejmą aż 13 miejscowości! W wadowickiej gminie nazwy mają bowiem tylko ulice w Wadowicach i Choczni.
Pomysł wzbudza sporo kontrowersji. Wprawdzie dużo jest osób, które się z niego cieszą, ale nie brak też niezadowolonych, którzy uważają, że w gminie są ważniejsze potrzeby niż nadawanie nazw ulicom. Nie da się jednak ukryć, iż w obecnej sytuacji znalezienie konkretnego adresu chociażby w Kleczy Dolnej graniczy z cudem. Panuje tam kompletny chaos w numeracji domów. Na przykład budynek 149D sąsiaduje tam z numerem 370.
Nadawaniem nazw ulicom, zmianą numeracji domów i wykonaniem tabliczek adresowych zajmie się spółka z o.o. Gison z Krakowa, jedyna, która złożyła ofertę w postępowaniu. Firma wyceniła te prace na prawie 156 tys. zł. Mieszkańcy mają mieć pewien wpływ na to, jak zostaną „ochrzczone” ulice w ich wioskach. Propozycje nazw będą im udostępnione do konsultacji.
- Co ważne, procedura wprowadzania nowych adresów nie będzie wymagała od mieszkańców wymiany dokumentów urzędowych, takich jak dowód osobisty, prawo jazdy czy dowód rejestracyjny – podkreśla burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński.
Przedsięwzięcie będzie podzielone na dwa etapy, z których każdy ma potrwać 7 miesięcy. W pierwszym nowe adresy wprowadzone zostaną w Barwałdzie Dolnym, Kleczy Dolnej i Górnej, Stanisławiu Górnym oraz Wysokiej. W drugim zmiany nastąpią w Babicy, Gorzeniu Dolnym i Górnym, Jaroszowicach, Kaczynie, Ponikwi, Rokowie i Zawadce.
Brak komentarzy