Najpierw, gdy tylko słońce zacznie mocniej przygrzewać, a groźba silnych mrozów raczej minie, trzeba usunąć osłony ochraniające zimą krzewy. Przygotowane jesienią „chochoły” ze słomy, gałęzi iglastych, papieru czy specjalnych tkanin, pozwalające roślinom przetrwać największe mrozy i zimowe wiatry, teraz na przedwiośniu zbyt późno usunięte mogą spowodować więcej szkód niż pożytku. Podczas gdy niewielkie przymrozki nie zaszkodzą odkrytym krzewom, zbyt późne usunięcie materiałów ochronnych (gdy słońce przygrzewając już mocno rozmraża glebę, podnosi temperaturę i wilgotność wewnątrz osłon), może powodować zaparzanie się i gnicie pędów.
Następnym krokiem „wiosennych porządków” może być wygrabienie liści pozostałych jeszcze na rabatach i trawnikach. Zabieg ten ma znaczenie nie tylko estetyczne. Na opadłych liściach zimuje wiele form przetrwalnikowych grzybów powodujących choroby roślin – przypomina szkółkarz. Dlatego zgrabione liście należy spalić lub skompostować.
Możemy wreszcie przystąpić do przycinania krzewów. Podstawowe cięcie wiosenne dotyczące wszystkich drzew i krzewów, polega na usunięciu pędów martwych, chorych, przemarzniętych czy uszkodzonych. Większe rany, pozostałe po cięciu, dobrze jest posmarować preparatem Santar M lub farbą emulsyjną z dodatkiem środka grzybobójczego. Termin mocnego cięcia formującego czy odmładzającego zależy od typu kwitnienia rośliny. Krzewy kwitnące na tegorocznych pędach (omżyn, hortensja bukietowa, wrzosy i wrzośce, dziurawiec ogrodowy) przycinamy mocno wczesną wiosną – pobudzi je to do wydawania nowych pędów na których pojawią się kwiaty.
Już pod koniec marca, jeśli ziemia jest rozmarznięta, możemy przystąpić do zasilania roślin. Jeżeli stosujemy tradycyjne nawozy (np. Azofoska, czy Polifoska) dobrze jest zastosować trzy dawki w miesięcznych odstępach. Ostatnia dawka nawozu powinna zostać podana nie później niż do połowy czerwca. Stosując nowoczesne nawozy o spowolnionym działaniu (np. Osmocote, Multicote) wystarczy dostarczyć młodej roślinie jednorazową dawkę około 5-7 dag nawozu (mała garść). Starszym roślinom podajemy o około 30% nawozu więcej także w jednej dawce. Ważne jest (trzeba to sprawdzić na opakowaniu), by nawozy uwalniały składniki nie dłużej niż 3-4 miesiące, a nawożenie było wykonane do połowy maja – przypomina szkółkarz.
Kolej na najmniej chyba przyjemną część prac pielęgnacyjnych – odchwaszczanie. Odchwaszczanie wykonuje się ręcznie lub chemicznie, ale tak w pierwszym jak i w drugim przypadku prace ułatwi nam sadzenie drzew i krzewów w grupach. Przestrzenie między roślinami wysypujemy wtedy 5-7 cm warstwą kory, co zwiększa wilgotność podłoża, oraz utrudnia wzrost chwastom. Niemałe znaczenie ma też fakt, iż znacznie łatwiej kosić trawniki gdy krzewy, zamiast pojedynczo na nich „rozsypane”, zebrane są w większe grupy.
W małym ogródku przydomowym unikamy sadzenia drzew, które w przyszłości osiągną bardzo duże rozmiary. Zakupione rośliny warto posadzić gęściej, niż będą rosnąć docelowo (ogród w pierwszych latach wyglądałby bardzo pusto), a po rozrośnięciu się roślin, po 3–4 latach, można część z nich rozsadzić, zmieniając kompozycję ogrodu – radzi szkółkarz.
Koszenie trawnika będzie łatwiejsze, jeżeli posadzimy krzewy w grupach. Glebę pod skupiskami krzewów należy wyściółkować 5–8-centymetrową warstwą kory, co nie pozwoli na wysychanie górnej warstwy gleby, zakwasi ją, ograniczy ilość chwastów i ochroni systemy korzeniowe przed przemarzaniem.
Aby rośliny dobrze i zdrowo rosły, musimy je nawozić, najpóźniej do końca czerwca, dając jednorazowo 2–3 dag nawozu wieloskładnikowego na roślinę. Dysponując nawozami o spowolnionym działaniu typu „Osmocote”, ograniczamy się do jednego nawożenia wczesną wiosną. W latach następnych, wraz ze wzrostem roślin, dawkę nawozu ostrożnie zwiększamy. Nawóz rozsypujemy wokół rośliny po okręgu, jak wyznacza korona krzewu. Jeżeli stałym bywalcem naszego ogrodu jest pies, należy ochronić przed nim zarówno nowo posadzone, jak i większe krzewy. Zwierzę, znacząc teren, może uszkodzić rośliny (na krzewach iglastych pojawiają się wypalone ciemne plamy; większe krzewy ogołacają się od dołu i wyglądają nieestetycznie). Aby ochronić krzewy przed psem musimy je osłonić drucianym rusztowaniem lub spryskiwać preparatami o odstraszającym zapachu.
Szkółka Krzewów Ozdobnych Eugeniusz Pudełek
w Pisarzowicach już otwarta!
Czas zacząć wiosenne porządki!
U nas znajdziesz szeroki wybór krzewów
do Twojego ogrodu!
Szkółka Krzewów Ozdobnych Eugeniusz Pudełek
Pisarzowice, ul. Pańska 40
Tel.: 33 845 74 15
.jpg){kind=link}
.jpg){kind=link}
Brak komentarzy