Nauka angielskiego online – jaką szkołę wybrać?
Kurs języka angielskiego online nie zawsze będzie spełniał nasze oczekiwania. Musimy wybrać takie lekcje języka angielskiego online, które będą dopasowane do naszego dziecka, do jego wieku i potrzeb edukacyjnych. Inne wymagania będzie miał ośmiolatek, a inne nastolatek przygotowujący się do matury. Optymalnym rozwiązaniem w obydwu przypadkach jest kurs internetowy, który daje wiele opcji jednocześnie. Szkołą angielskiego, która organizuje takie kursy, jest Tutlo, która ma w ofercie kurs internetowy języka angielskiego dla całej rodziny lub dla dzieci. Obie opcje mogą zainteresować wielu rodziców. Wszystko dlatego, że Tutlo daje możliwość łatwego dopasowania materiału dla uczniów. W przypadku wyboru konta rodzinnego, angielskiego może uczyć się każdy członek rodziny, a w przypadku konta dla dzieci, naukę języka angielskiego online pobiera dziecko, ale rodzić może swobodnie śledzić jego postępy i sam wybierać zakres przekazywanej przez lektora wiedzy.
Jak działa ta internetowa szkoła językowa? Wystarczy, że zdecydujemy, jaki zakres materiału chcemy powtórzyć lub czego chcemy się nauczyć, a następnie wybieramy lektora. Może to być native speaker lub polski nauczyciel – tyle wystarczy, by rozpocząć lekcję. Zajęcia odbywają się metodą jeden na jeden i prowadzone są w blokach o długości dwudziestu minut każdy. To optymalny czas trwania, ponieważ wykorzystywany jest wtedy okres największego skupienia kursanta.
O czym warto pamiętać podczas nauki online?
Przede wszystkim bardzo ważne jest, aby wybrać zajęcia indywidualne. OK, są one odrobinę droższe, ale cała uwaga nauczyciela skupia się tylko na naszym dziecku. Może więc on odpowiednio dopasować poziom do ucznia, a także sposób, w jaki przeprowadzi lekcję. Jedna osoba będzie przyswajała lepiej materiał podczas rozmowy, a inna podczas zadań pisemnych.
Musimy zadbać o komfort. Nauka języka angielskiego online musi odbywać się w wygodnym pomieszczeniu, najlepiej pokoju dziecka, który będzie zamknięty, a nasza pociechą zostanie odcięta od telefonu i innych bodźców, które mogą rozpraszać – telewizora, radia, konsoli i innych. Dodatkowo wybierzmy taką godzinę nauki, która nie będzie kolidować z innymi zajęciami i nie będzie sprawiała, że nasze dziecko będzie się stresować, że spóźni się na kolejne lekcje.
Zaufanie i kontrola. To, że w pewnym wieku dzieci same już powinny brać odpowiedzialność za swoje decyzje, to jedno, a to, że warto od czasu do czasu sprawdzić w aplikacji, jakie robi postępy, to drugie. Dzięki aplikacji rodzice zawsze będą wiedzieli, czy ich latorośl regularnie „chodzi” na wirtualne lekcje, czy opanowuje wymagany materiał.
Odpowiednie narzędzia. To kolejny punkt, o którym należy pamiętać. O co dokładnie chodzi? O rzeczy, które są potrzebne do lekcji. Fajny notes, kolorowy długopis czy też pióro, tablet lub słuchawki mogą być narzędziem, które mobilizuje naszego młodego ucznia nauki, byle tylko ciągle ich używać. Aby zachęcać dziecko do pracy, można też użyć metody „grywalizacji” w nauce, która może przynieść wyjątkowe efekty. Więcej o tym narzędziu można przeczytać pod tym adresem (https://scholar.google.pl/scholar?q=grywalizacja+w+nauczaniu&hl=pl&as_sdt=0&as_vis=1&oi=scholart). Powodzenia!
Brak komentarzy