reklama
reklama

Żarty się skończyły. Ruszają kontrole

Wiadomości, 07.12.2016 17:30, (red)
Strażnicy miejscy z Andrychowa przeszkoleni. Będą sprawdzać... popiół.
Żarty się skończyły. Ruszają kontrole

Śmieci nie wolno spalać w piecu, a kto mimo wszystko tak robi – naraża się na konsekwencje. Mogą posypać się mandaty. Wygląda na to, że po Wadowicach i Kętach, również w Andrychowie żarty się skończyły. Jak się dowiadujemy, strażnicy miejscy z Andrychowa zostali ostatnio przeszkoleni, jak wyciągać konsekwencje wobec osób, które spalają odpady.

 

W razie podejrzenia, że w danym budynku spalane są odpady, strażnicy mogą odwiedzić taką posesję, a następnie pobrać próbki popiołu do badań laboratoryjnych. Potem podczas ekspertyzy popiołu fachowcy łatwo stwierdzą ze spalania czego pochodzi popiół.

 

Jeśli zostanie stwierdzone, że np. w kotle spalane były plastikowe butelki, właściciel budynku może spodziewać się konsekwencji: mandatu do 500 zł lub też wysokiej grzywny w przypadku skierowania sprawy do sądu.

 

xxx

Tymczasem władze Andrychowa ogłosiły kolejny nabór wniosków o dotacje na wymianę kotłów na nowe. Można dostać do 6000 zł na ten cel.

Zobacz: warunki ubiegania się o dotację

 

Zobacz także: 

 

 

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

specnarz, 08.12.2016 12:51

Ci którzy spalają odpady popiół też zagospodarowują. Sprawdzać w 1 kolejności tych co nie oddają śmieci, i to bez zgłoszenia.

guide, 08.12.2016 11:44

strażnicy wcale nie muszą wchodzić na posesję, żeby pobrać próbki popiołu wystarczy, że pójdą razem ze śmieciarką i pobiorą je na drodze przed wysypaniem z pojemnika :)

kalafior, 08.12.2016 10:37

To już widać przy oddawaniu śmieci kto je spala a zwłaszcza plastik .Straż miejska już dawno temu powinna zainteresować się taki domami gdzie śmieci praktycznie nie ma.

AntyLeming, 08.12.2016 10:08

Komentarz usunięty przez autora.

Zakolog, 08.12.2016 09:58

Marysiu, tu nie chodzi o eliminację trucicieli, tylko o bezpodstawne straszenie ludzi. Straż miejska bez tego straszenia sobie poradzi. Jest dokładnie tak jak piszesz, jeśli powezmą przekonanie na podstawie dymu z komina i do tego będą mieć zgłoszenie od sąsiada, to pójdą jak w dym i nieszczęśnik wiedząc że się nie wywinie w 10 na 9,99 przypadków zapłaci mandat. A jak trafią na mędrka typu Żakolog, to po prostu lepiej się przygotują i mówiąc językiem z kultowego filmu „Pulp Fiction” zrobią mu z d... jesień średniowiecza !

maria, 08.12.2016 09:06

ale się narobiło mnie osobiście ta akcja się podoba oczekuję tylko teraz konkretów od s. miejskiej a co do dowodów to śmierdzący dym z komina wystarczy że też są ludzie którzy bronią trucicieli a na stare rozklekotane ropniaki też przyjdzie czas bo ktoś tam poruszył ten temat.

AntyLeming, 08.12.2016 08:34

Komentarz usunięty przez autora.

specnarz, 08.12.2016 05:56

I o co tu się spierać, jeśli nie palicie w kotłach odpadami to z czystym sumieniem możecie SM wpuścić. Kogo bronicie? Sąsiada który truje was i wasze dzieci? Czy on będzie czuwał przy łóżku w szpitalu gdy ktoś z was zachoruje?

Zakolog, 07.12.2016 23:32

@Memezio Przecież napisałem skąd wytrzasnąłem, z Kodeksu karnego, byłoby elegancko gdybyś zamiast rzucać sentencjami w stylu: „ Nie wpuszczenie straży miejskiej do kotłowni traktowane jest jako wykroczenie więc nie potrzebują nakazu”, podał podstawę prawną dla takiego stwierdzenia. Widzę, że wiesz lepiej od mnie co za chwilę będę twierdził i w dodatku znasz skutki mojego przyszłego twierdzenia – napisz, czy jeśli jednak tego nie stwierdzę, uznasz,że właśnie to stwierdziłem, bo to by wiele wyjaśniało.

Probyme, 07.12.2016 23:31

przepraszam, doczytałem, w sumie nic dziwnego, w podatkach płacę ludziom by przychodzili do mnie i patrzyli co robię we własnym domu, ten komunizm 2.0 :)

Memezio, 07.12.2016 23:01

@Zakolog, Skąd takie bzdury wytrzasnąłeś?? Chyba znienacka? Takie rozumowanie prowadzi do patologii w naszym kraju!! Za chwilę zaczniesz twierdzić że naruszone jest twoje prawo przez zakamuflowane komunistyczne władze i będziesz walczył o odszkodowanie!!! Jeszcze z kilkudziesięciu takich kulawych myślicieli i o Polsce możemy zapomnieć !!! Zostanie nam tylko chuć liberalnych oszołomów

Zakolog, 07.12.2016 22:40

@Memezio Piszesz nieprawdę i w dodatku straszysz ludzi. Straż miejska z reguły powołuje się na art.225 k.k. który brzmi Kto osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Jak widać z powyższego kontrolować w naszym przypadku może tylko osoba uprawniona, czyli inspektor ochrony środowiska, posiadający upoważnienie i nakaz kontroli, strażnik może, co najwyżej być osobą przybraną do pomocy i wtedy rzeczywiście z inspektorem ma prawo wejść. Po za tym, mamy tu jeszcze inny problem – popiół w piecu jest własnością prywatną i należałoby jeszcze znaleźć podstawę prawną do jego przewłaszczenia oraz wykazać uprawnienia do jego pobrania. I tu przykład z innej beczki – policjant łapie pijanego kierowcę, który odmawia badania alkomatem, oczywiście policjant ma prawo do zmuszenia tego kierowcy do oddania krwi w celu jej przebadania, ale tej czynności może dokonać tylko pielęgniarka lub lekarz, a w przypadku krwi tętniczej tylko lekarz. Także nie ma żadnego powodu, aby straż miejska łaziła po prywatnej posesji nawet jak miałaby pewność, iż palą tam plastikami. Oczywiście mogą straszyć, a nawet wystawić mandat lub sporządzić wniosek o ukaranie ale każdy sąd taki wniosek oddali.

Memezio, 07.12.2016 20:24

Ja mam tylko pytanie kto będzie kontrolował czym palą mieszkańcy Kalwarii Zebrzydowskiej skoro nie ma straży miejskiej która jako jedyna ze służb ma uprawnienia do kontroli pieców?? Może burmistrz w końcu zrozumie czym mieszkańcy oddychają i wyznaczy w urzędzie pracowników do takich kontroli, ponieważ w razie braku straży miejskiej powinien tak zrobić. Nie wpuszczenie straży miejskiej do kotłowni traktowane jest jako wykroczenie więc nie potrzebują nakazu.

4321, 07.12.2016 20:08

Komentatorzy powyższego tekstu bardzo się denerwują. Czyżby przerażała ich wizja kontroli? Nie przeraża ich fakt, że trują siebie, swoich bliskich i wszystkich wokół.

Starybrat, 07.12.2016 20:07

Łatwiej szykanować, niż pomagać. Zastanawia mnie kto zapłaci za ekspertyzę laboratoryjną w przypadku niestwierdzenia spalania odpadów, kto zostanie ukarany-pewnie wszyscy podatnicy. Mamy niestety chore prawo pozwalające SM, więc formacji wynajętej i opłacanej przez obywateli łamać art.193 kk. np. na podstawie anonimu, donosu, czy chociażby czystej złośliwości sąsiedzkiej.

rafi, 07.12.2016 19:46

Komentarz usunięty przez autora.

Marcin1, 07.12.2016 19:34

to sie kolego zdziwisz bo wcale nie potrzebują nakazu...poczytaj a później komentuj... bardzo dobra inicjatywa, pierwsze pouczyć a jak nic nie da to karać

Probyme, 07.12.2016 19:23

"yyy nakaz proszę, nie ma ? do widzenia"

igor12, 07.12.2016 18:31

kibicuję...boję się tylko że strasznicy jeszcze bardziej się boją... . . z samotną staruszką pewnie sobie poradzą ale co z samotnym staruszkiem ?.

Iogin, 07.12.2016 17:57

Lekarstwem na spalanie śmieci w piecu jest ??? Wymiana pieca na nowy :-) To może aby społeczeństwo zaczęło się zdrowo odżywiać wprowadźcie dotacje na nową LODÓWKĘ !