Ze wstępnych informacji wynikało, że ranny został jeden z pracowników obsługi mega coastera Hyperion, który znalazł się w miejscu, w którym nie powinien być i został poszkodowany, kiedy maszyna znalazła się w ruchu.
Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, strażaków i policję, która będzie ustalać dokładne przyczyny tego zdarzenia.
Długo prowadzono reanimację poszkodowanego. Niestety, 37-letniego mężczyzny, mieszkańca gminy Czernichów, nie udało się uratować.
Policja ustala dokładnie, jak doszło do tragedii.
- Jak wstępnie
ustalili policjanci pracownik parku zauważył, że jednej
z osób znajdujących się na rollercoasterze wypadł telefon komórkowy.
Mężczyzna postanowił wejść pod konstrukcję, aby wyjąć telefon. Niestety w
tym momencie nadjechała kolejka, a jeden z wagoników uderzył mężczyznę.
W wyniku uderzenia
37 – latek doznał bardzo poważnych obrażeń ciała i pomimo przeprowadzonej reanimacji jego życia nie udało się uratować. Aktualnie na miejscu pracują policjanci oraz prokurator, ustalają dokładne
okoliczności i przyczyny tej tragedii - poinformowała Małgorzata Jurecka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Wieczorem krótki wpis o tym zdarzeniu pojawił się na oficjalnym profilu Energylandi.
- Kolejka była w 100% sprawna dla naszych Gości i nikomu z nich nic się nie stało. Nasz kolega, pracownik techniczny parku uległ wypadkowi nad czym bardzo ubolewamy. Żaden z Gości nie ucierpiał - czytamy w informacji na facebookowym profilu Energylandii.
Zobacz także
foto: Czytelnik
kolasaaneta, 17.08.2018 07:50
Park czynny do 20 wypadek pół godziny później. Wykorzystywanie pracowników byle tylko goście byli zadowoleni. Przesada. Przecież Ci ludzie pracują 7 dni w tygodniu!
kolasaaneta, 17.08.2018 07:50
Park czynny do 20 wypadek pół godziny później. Wykorzystywanie pracowników byle tylko goście byli zadowoleni. Przesada. Przecież Ci ludzie pracują 7 dni w tygodniu!
tedi, 17.08.2018 07:46
@starymoher - nie komentuj wpisów człowieku jak nie rozumiesz tekstu... kto i gdzie pisze o winie gości???
starymoher, 17.08.2018 07:22
@tedi- co są winni ludzie z tego wagonika,ci ludzie na pewno będa to mieli z tyłu głowy.ale mając 30 letnie doświadczenie w zarządzaniu zespołami ludzkim,wiem że czasami zachowania sa irracjonalne.I nie wynika to ze złej woli.
tedi, 17.08.2018 06:36
"Żaden z Gości nie ucierpiał - czytamy w informacji na facebookowym profilu Energylandii" Czyli już wiedzą, że goście kiedy tylko opuścili park rozrywki to od razu zapomnieli że przejechali wagonikiem po człowieku... Niech odpoczywa w pokoju.
gier228, 16.08.2018 22:07
Klątwa się spełnia . Niech odpoczywa w spokoju ofiara tego diabelskiego parku !