reklama
reklama

Te drogi to zabójcy dla Waszych samochodów [FOTO]

Wiadomości, 05.04.2018 12:10, DK
Pozimowe dziury w drogach pokazują swoje oblicze.
Te drogi to zabójcy dla Waszych samochodów [FOTO]

Śnieg już dawno stopniał i odsłonił nieodzowną część infrastruktury drogowej na naszym terenie czyli dziury w jezdni. Jazda po takiej ulicy wymaga od kierowców sporo cierpliwości i umiejętności.

To jednak, co ukazało się mieszkańcom ul. Zielonej w Czańcu, zaskoczyło wszystkich. Asfalt wydawało by się gładki, zaskakuje co kilkadziesiąt metrów olbrzymim skupiskiem dziur i powyrywanych fragmentów pobocza.

Droga najprawdopodobniej została źle wykonana a przejeżdżające tą ulicą ciężarówki, które muszą dojechać na miejsce budowy, przypieczętowały los jezdni. Mieszkańcy ul. Zielonej skarżą się, że jazda tą drogą po zmroku to zabójstwo dla samochodu. Bez problemu można urwać zawieszenie. A co jeżeli ktoś nie zna tej drogi, jest ciemno i wydaje się że jezdnia jest w dobrym stanie?

Czy zarządca drogi czeka aż dojdzie do tragedii i dopiero wtedy zabierze się za remont odcinka?

Pamiętajmy że wykonywanie gwałtownych manewrów na drodze może zakończyć się tragicznie, wystarczy że poboczem pójdzie pieszy.

Podobnie sytuacja wygląda na łączniku ul. Tkackiej Bocznej w Andrychowie. Ciężarówki dojeżdżające do budowy domów zmasakrowały jezdnię która nie przetrwała nawet roku.

Zobaczcie jak wygląda to na zdjęciach i uważajcie. Te drogi to zabójcy dla waszych aut.


Ulica Zielona








Ulica Tkacka




Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Betty, 05.04.2018 17:53

A tam bijecie pianę... A sprawa jest do bólu oczywista - u nas Gmina „remontuje” drogi w ten sposób ze na ujeżdżona glinę leja od razu dywanik asfaltowy bez grama podbudowy. Takiej „technologii” żadna droga kołowa nie wytrzyma - tak to można sobie ścieżkę w ogrodzie zrobić. Gdyby firma prywatna taka technologia za swoje pieniądze sobie drogi budowała to ktoś za to odpowiedzialny wyleciałby dyscyplinarnie. A w gminie? Toz to „niczyje” wiec można marnotrawić i tak „budować” żeby po trzech latach po drodze śladu nie zostało...