Jakiś czas temu dyrekcja ZSS w Roczynach postanowiła przeprowadzić wśród rodziców ankietę na temat wprowadzenia całkowitego zakazu używania telefonów w szkole. Pojawiły się bowiem niepokojące informacje z różnych stron, że młodzież cały swój wolny czas spędza wpatrując się w ekrany smartfonów.
Po badaniu okazało się, że połowa rodziców chce zakazu a druga połowa odwrotnie.
Dyrektor placówki wraz z nauczycielami, wychowawcami i pedagogiem doszli do wniosku, że na razie odejdą od stawiania kategorycznych zakazów i będą próbować rozmawiać z uczniami, i na zasadzie sugestii pokażą im jak można inaczej spędzać wolny czas. Odbyło się kilka tzw. „pogadanek” z młodzieżą ale też z rodzicami i jak się okazuje, dzięki temu sytuacja bardzo się poprawiła.
Wiadomo, że sprzyja temu też pogoda, bo uczniowie w czasie przerw mogą wychodzić na zewnątrz i tam organizować sobie wolny czas. Jak przekonuje nas dyrektor Andrzej Koder da się zauważyć, że coraz mniej dzieci korzysta ze smartfonów na przerwach.
-Jestem pozytywnie zaskoczony jak młodzież odebrała te nasze pogadanki - mówi nam dyrektor Andrzej Kojder.
Jak widać po tym przykładzie zakazy to powinna być zawsze ostateczność w pracy z młodzieżą. Rozmowa jest najlepszym rozwiązaniem.
Brak komentarzy