Przypomnimy pod koniec 2016 roku oczyszczono andrychowski staw z mułu i śmieci. Potem napełniono go ponownie wodą. Wyczyszczenie andrychowskiego stawu spowodowało zniszczenie ekosystemu, przez co staw zaatakowała Rdestnica kędzierzawa, która jest gatunkiem rośliny podwodnej.
Posiada charakterystyczne liście z pofalowanym brzegiem, natleniające wodę i oczyszczające ją z azotanów. Przypomina morskie wodorosty liście często przybierają zabarwienie czerwonowawe lub brunatne. Jest rośliną w pełni mrozoodporną, nawet gdy całkowicie zamarznie kłącza zimują bezproblemowo – jednym słowem mówiąc roślina jest bardzo wytrzymała i ekspansywna.
Poradzono sobie z tym problemem tak, że wpuszczono do stawu ryby Amur, dla których Rdestnica jest przysmakiem. Na jakiś czas był spokój.
Jednak ostatnio roślina ponownie zaatakowała. Nie wygląda to zbyt ciekawie a już niedługo na staw powrócą łódki i rowerki.
Brak komentarzy