Powycinali zdrowe, piękne drzewa. Mieszkańcy oburzeni [FOTO]

Wiadomości, 17.10.2017 11:30, PG

Mieszkańcy bulwersują się, że w okolicy ul. Starowiejskiej drwale wycięli wiele zdrowych i ogromnych drzew.

Kilka dni temu odbyła się rzeź zdrowych drzew obok starej kotłowni na ul. Starowiejskiej w Andrychowie. Mieszkańcom się to nie podoba.

- Przyszli z wielkimi piłami i powycinali. Nikt się nie zapytał mieszkańców o zdanie! Jak to można wycinać takie zdrowe drzewa! I co teraz stanie się z tym drewnem? Gdzie te drzewa zostaną teraz przekazane? – bulwersuje się Pan Mariusz, mieszkaniec ul. Starowiejskiej.

Mieszkańcy chcieli usunięcia tylko jednego, starego, spróchniałego drzewa a włodarze zafundowali im wycinkę wszystkiego.

Podobnie jest na osiedlu Olszyny w Andrychowie.

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

asquit, 19.10.2017 08:21

zawsze źle

aleocochodzi, 17.10.2017 22:09

Topolami obsadzano za komuny osiedla bo szybko rosły i osiedle w krótkim czasie przestawało wyglądać jak pustynia. W tym samym czasie powinna być rozpoczęta przebudowa zieleni - nowe nasadzenia. Topola po 40 latach powinna iść pod topór. Natomiast wszystkie topole owocujące i powodujące alergie jak najwcześniej.

Stanislawa_2801, 17.10.2017 16:50

Taka moda w kraju. Wycinamy puszczę to i dlaczego nie możemy wyciąć drzew -, paru drzew wokół drogi w Andrychowie???

taranczako, 17.10.2017 14:55

tak jest kiedy w danym mieście rządzą obcy i patrzą na wszystko jako na miejsce do "wyprzątnięcia", nie mają wspomnień z nim związanym, nigdy nie spytają mieszkańców o zdanie skoro sami tu nie mieszkają

rebeka, 17.10.2017 14:26

Jakoś nie widać, żeby ktokolwiek miał zamiar sadzić nowe drzewa na miejsce wyciętych. Nie rozumiem skąd ta niechęć do drzew. Kto właściwie podejmuje tak beznadziejne decyzje? Straszna szkoda...