Podatnicy płacą za niesłuszne zwolnienia. Radna chce odwołania dyrektorki

Radna Alicja Studniarz podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Andrychowie zapytała burmistrza Tomasza Żaka kiedy w końcu zwolni dyrektor Centrum Kultury i Wypoczynku w Andrychowie Anetę Wądrzyk. Argumentowała to tym, że Aneta Wądrzyk przegrywa sądowe sprawy z byłymi pracownikami przez co musi im wypłacać odszkodowanie. Dodatkowo radna zapytała burmistrza czy to prawda, że w miesiącu wrześniu Inspektor Pracy Państwowej Inspekcji Pracy skierował przeciwko dyrektor CKiW wniosek o ukaranie do Sądu Karnego w Oświęcimiu.

- Kiedy Pan zwolni dyrektor CKiW Anetę Wądrzyk z funkcji dyrektora CKiW. Oprócz wielu chybionych decyzji finansowych, o których na sesjach była już mowa nieraz w 2017 roku, Pani Aneta Wądrzyk w wyniku przegranych rozpraw sądowych wypłaciła prawie 23 tys. zł z tytułu odszkodowań, kosztów sądowych i kosztów komorniczych [..]. Najbardziej bulwersuje mnie fakt, że Pani dyrektor nie tylko zwalnia pracowników niezgodnie prawem, o czym powinna wiedzieć będąc dyrektorem, to jeszcze korzystając z porad „sowicie” wynagradzanego prawnika, nagminnie odwołuje się od wyroków sądu zwiększając koszty, które później musi wypłacać pracownikom. […] - bulwersowała się radna Alicja Studniarz podczas sesji Rady Miejskiej.

- Po przywróceniu Pana Górki do pracy Pani Aneta miała do wypłacenia około 88 tys. zł. Około 15 tys. zł zostało już panu Górce wypłacona. Pani Aneta powinna wypłacić zaległe wynagrodzenie niezwłocznie po przywróceniu Pana Górki do pracy, czyli w sierpniu 2016 roku. Jednak nie uczyniła tego. Co robi Pani dyrektor? Nie wypłaca, tylko sądzi się dalej - dodaje radna.

- Mnie osobiście jest wstyd, że konto CKiW zajmuje komornik. A Panu nie? - pytając zwróciła się do burmistrza Tomasza Żaka radna Studniarz.

Burmistrz podczas obrad nie odpowiedział radnej na jej pytania. Powiedział jedynie, że musi zapoznać się ze sprawą i da odpowiedź.

xxx

Jak informuje nas Grażyna Rokita z Biura Prasowego Sądu Okręgowego w Krakowie, Państwowa Inspekcja Pracy złożyła wniosek o ukaranie dyrektor CKiW do Sądu Rejonowego w Oświęcimiu na podstawie art. 282 § 1. pkt. 1 Kodeksu Pracy - Kto, wbrew obowiązkowi: nie wypłaca w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi albo uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika, wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia bezpodstawnie obniża albo dokonuje bezpodstawnych potrąceń podlega każe grzywny od 1 000 do 30 000 zł.

Jest to sprawa o wykroczenie, która została przekazana do Sądu Rejonowego w Wadowicach i tam się będzie toczyła dalej.

Chodzi o przegrane sprawy sądowe z byłymi pracownikami CKiW – Jerzym Górką, Małgorzatą Surzyn, Małgorzatą Byrską – swego czasu zwolnionymi przez dyrektor Anetę Wądrzyk, którym Sąd przyznał odszkodowania.

Jerzy Górka wywalczył przywrócenie do pracy oraz odszkodowanie za 2 lata, kiedy w tej instytucji nie pracował, bo został niesłusznie zwolniony dyscyplinarnie. W przypadku Małgorzaty Surzyn Sąd stwierdził, że działania pracodawcy były niezgodne z prawem i zasądził wypłatę odszkodowania w związku z naruszającym przepisy rozwiązaniem umowy o pracę. Podobna sytuacja miała miejsce z Małgorzatą Byrską. W tym przypadku sąd również zasądził wypłatę odszkodowania.