Do zdarzenia doszło we Frydrychowicach. Myśliwi polowali na kaczki, a przypadkowo śrut trafił w kask dziewczynki, która jeździła konno w pobliskiej stadninie. Wadowicka prokuratura nie dopatrzyła się jednak przestępstwa, a sprawa była prowadzona pod kątem możliwości narażenia małoletnich na utratę życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Śledczy argumentowali, że nikt nie ucierpiał, więc nie doszło do przestępstwa. Sprawą zainteresował się też poseł Józef Brynkus z Wadowic.
Jest ciąg dalszy. Jak informuje "Małopolska Kronika Beskidzka" niedawno postępowanie zostało wznowione. "Prokurator prowadząca sprawę stwierdziła w uzasadnieniu pisemnym wznowienia dochodzenia, że obecnie zachodzi taka konieczność, wymagająca „wiadomości specjalnych” - informuje gazeta.
Ciąg dalszy zatem następi...
Temat nieszczęsnego polowania (14.11) pojawiła się nawet w głównym wydaniu Faktów TVN.
xpek, 12.01.2018 07:39
każdy rasowy pisior ogląda tvn i polsat.dzięki temu codziennie dowiadują się o przekrętach pisowskiej władzy bo w TVPIS tego nie mówią
igor102, 11.01.2018 21:46
do redaktora MN - dziś w tvn żałoba... totalna opozycja zapomniała przyjść na głosowanie albo głosowała przeciwko zabijaniu dzieci....Czarne marsze szlag trafił....mówili o tym nawet w fucktach tvn ??? serdeczne pozdrawiam ;-)))
igor102, 11.01.2018 20:29
cyt. z MN" Temat nieszczęsnego polowania (14.11) pojawiła się nawet w głównym wydaniu Faktów TVN."....nawet ??? temat się pojawia...a poza tym ? cóż powiedzieć...to jakby w dobrym towarzystwie przyznać się że ulubionym serialem redaktora jest Ukryta Prawda czy inny szlam ;-)))