reklama
reklama

Pijanemu kierowcy chyba wszystko się pomieszało

Wiadomości, 20.11.2014 15:00, ks
2 promile za kierownicą popularnego golfa i dziwne zachowanie kierowcy.
Pijanemu kierowcy chyba wszystko się pomieszało

Jak informuje policja, w miejscowości Śleszowice kierowca jadący samochodem marki VW Golf wjechał w ogrodzenie jednego ze sklepów i odjechał z miejsca. Ale wrócił, choć... chyba nie chciał.

 

Pijanemu kierowcy chyba wszystko się pomieszało
Jak informuje policja, w miejscowości Śleszowice kierowca jadący samochodem marki VW Golf wjechał w ogrodzenie jednego ze sklepów i odjechał z miejsca. Ale wrócił, choć... chyba nie chciał.
Po chwili ten sam kierowca ponownie zajechał przed ten sam sklep chcąc dokonać zakupu i zapytać o drogę. Wówczas sprzedawczyni rozpoznała jego oraz samochód, a ponadto wyczuła od mężczyzny zapach alkoholu. Dlatego poinformowała go, że ponieważ uszkodził jej ogrodzenie i jest pijany, to wzwa policję. Mężczyzna zorientował się wtedy, że podjechał przed ten sam sklep, co uderzył w ogrodzenie i zaczął odjeżdżać samochodem. Właścicielce sklepu udało się odebrać mu kluczyki od pojazdu. Mężczyzna najpierw porzucił pojazd i uciekł, ale zanim policjanci przyjechali powrócił przed sklep – relacjonuje rzecznik KPP Sucha Beskidzka Anna Gąsiorek-Rezler.
Mężczyzna był mieszkańcem powiatu pszczyńskiego. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu i nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, w tym również od samochodu.
Teraz odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

 

- Po chwili ten sam kierowca ponownie zajechał przed ten sam sklep chcąc dokonać zakupu i zapytać o drogę. Wówczas sprzedawczyni rozpoznała jego oraz samochód, a ponadto wyczuła od mężczyzny zapach alkoholu. Dlatego poinformowała go, że ponieważ uszkodził jej ogrodzenie i jest pijany, to wzwa policję. Mężczyzna zorientował się wtedy, że podjechał przed ten sam sklep, co uderzył w ogrodzenie i zaczął odjeżdżać samochodem. Właścicielce sklepu udało się odebrać mu kluczyki od pojazdu. Mężczyzna najpierw porzucił pojazd i uciekł, ale zanim policjanci przyjechali powrócił przed sklep – relacjonuje rzecznik KPP Sucha Beskidzka Anna Gąsiorek-Rezler.

 

Mężczyzna był mieszkańcem powiatu pszczyńskiego. Badanie wykazało, że miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu i nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, w tym również od samochodu.

 

Teraz odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym pod wpływem alkoholu za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

 

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy