W ostatnich latach zarządca drogi, krakowski oddział Generelnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, remontował wiele odcinków tej trasy - m.in. w Andrychowie, Bulowicach i w Choczni. Inwałd pozostał nietknięty, a "krajówką" przez tę miejscowość przejeżdża codziennie przynajniej kilkanaście tysięcy osób.
„Z powodu dużego pofałdowania nawierzchni, poprzecznych pęknięć w asfalcie i głębokich kolein, które podczas opadów wypełniają się wodą, przejazd tym fragmentem drogi jest wyjątkowo niebezpieczny. W ostatnim czasie po raz kolejny na tym odcinku miało miejsce kilka zdarzeń drogowych, których główną przyczynę stanowił katastrofalny stan nawierzchni powodujący brak przyczepności i utratę panowania nad pojazdami" - argumentował pochodzący z Andrychowa poseł Marek Polak, który w sprawie remontu odcinka drogi krajowej w Inwałdzie skierował pytania do ministerstwa infrastruktury i krakowskiego oddziału GDDKiA.
Niestety, urzędnicy nie dają szans na szybki remont. Oto odpowiedź z GDDKiA Kraków, skierowana do posła, który z kolei przesłał ją mediom.
Jak już wcześniej informowaliśmy, zapowiadana na ten rok budowa chodnika dla pieszych w Inwałdzie również na razie nie jest pewna, choć w tym przypadku szanse są chyba większe.
Na koszt gminy wykonano już projekt, ale krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad nie uwzględnił tej inwestycji w swoich tegorocznych planach finansowych.
Gmina jest gotowa wyłożyć połowę kosztów, czyli ok. 350 tys. zł. Wiceburmistrz Tomasz Partyka informował radnych na sesji Rady Miejskiej (29.03), że po świętach władze Andrychowa chcą z udziałem posłów z regionu pojechać w tej sprawie do ministerstwa infrastruktury i tam przekonywać, żeby GDDKiA znalazła jednak pieniądze na ten cel.
Jeśli misja zakończy się powodzeniem, budowa chodnika zostanie wykonana w tym roku. Jeśli nie – może dopiero w roku przyszłym.
apacz, 05.04.2012 22:07
Części z Was nie podobał się Pietras i popadliście w fobię a ciągle podgrzewa ją żakolandia . Jest to dla nich karma i co rano ją powtarzają . Pietrasowi jedank zależało na Andrychowie i jemu poświęcał cały swój czas i serce . Chłopiec z nikąd spadł z plakatu i Andrychów traktuje jak folwark w którym jednym każe się usmiechac a innych straszy zwolnieniami . Bajki opowiada o budowie chodnika w Inwałdzie . Zdzicho niech bajki opowiada w Banialuce . Tomciu na dyrektora Banialuki w Bielsku Białej .....
Maxymilian, 05.04.2012 21:36
Coraz bardziej jestem przekonany że cała Polska jest ustawiona jak nasza Żakolandia.Nic tylko siąść i płakać bo za krótkie mamy ręce, a język tez może z czasem zaboleć od mielenia. Co za porąbany kraj, gdzie nie normalność to norma. Już nie wierzę ze następny burmistrz będzie w miarę dla nas zrozumiały i do zaakceptowania.
kamila86, 05.04.2012 21:09
prawda wojtek75. dziennikarz napisał o tym że coś nie wychodzi za żakolandii. To ktoś wyciąga pietrasa. kiedy wy zrozumiecie że im częściej do niego wracacie tym częściej ludzie mówią o waszej obsesji na jego punkcie. do tego w 'dziwnym" stylu rządów już go pobiliście. nie wierzysz yeti1 popytaj ludzi jacy podlegają pani kopiuj wklej i reszcie 'towarzystwa' - zapytaj za kogo było trochę normalniej. Możecie kontrolować internet ale ust ludziom nie zamknięcie. pozdrawiam na święta. obyśmy w 2015 roku obchodzili je w mieście gdzie jest normalnie. gdzie nie liczy się tylko pijar, donoszenie i traktowanie ludzi jak "prowincjuszy" jakim 'elita' z daleka wszystko może wmówić
wojtek75, 05.04.2012 20:51
głupio zrobił że obiecywał. bo to nie gmina tylko generalna dyrekcja buduje a kasę daje rząd. ale ludzie tutaj pisali: tak samo obiecywali BDI ci z Kęt i Kalwarii. jedynie ta z Wadowic nie obiecywała bo im zależało na blokowaniu. lepiej yeti1 pilnuj obietnic żakolandii bo pietrasa już rozliczyliśmy a ich dopiero rozliczymy. z ronda turbinowego i podwójnego mostu także. Mam gdzieś te obietnice żakolandii. inne też. zauważyłem dziwną rzecz. Za każdym razem jak wychodzą kwiatki za żakolandii albo dyskusja nie idzie tak jakby tego żakolandia chciała, ktoś wyciąga pietrasa. Z każdym dniem to coraz nudniejsze.
yeti1, 05.04.2012 18:50
przecież Pietras obiecywał BDI. Mam gdzieś ten folder z nowin gdzie pisano że budowa będzie w latach 2012-14. Czyli za chwile powinni rozpoczynać ;/ Wtedy droga w Inwałdzie stanie się drogą lokalną i wyremontuje ją gmina