Burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar nagłośnił pewną sytuację, która miała miejsce w poniedziałek (27.11) w centrum Kęt. Kurier jednej z firm wyrzucił niedopałek papierosa na chodnik. Pomiędzy panami doszło do wymiany zdań.
Burmistrz jest oburzony: - Nie po to dbamy o porządek w Mieście, by tolerować takie zachowania - komentuje.
Tak burmistrz opisuje całe zdarzenie:
W dniu wczorajszym, 27 listopada o godzinie 15.40 wracałem z pracy do domu. Idąc chodnikiem przy ul. Świętokrzyskiej mijałem auta stojące w korku w stronę Rynku. Na moich oczach kurier znanej firmy uchylił okno i rzucił na jezdnię niedopałek papierosa. Nie po to dbamy o porządek w Mieście, by tolerować takie zachowania. Wyciągnąłem więc telefon i wykonałem zdjęcie samochodu i kierowcy. Widząc to, młody kierowca otworzył drzwi i agresywnym tonem zwrócił się do mnie słowami: „Coś Ci się nie podoba?” Odpowiedziałem grzecznie, że owszem. Poinformowałem dość agresywnego i aroganckiego Pana Kuriera grzecznie, acz stanowczo, że jako burmistrz i obywatel Miasta Kęty nie będę tolerował jego zaśmiecania, więc za swój czyn będzie musiał zapłacić. Wówczas Pan Kurier wyszedł z samochodu, podniósł swoją zgubę i wyrzuciwszy ją do kosza na śmieci zapytał już nieco grzeczniej: „Już jest Pan zadowolony?” Odparłem, że owszem, ale za swoje zachowanie i postawę mimo wszystko będzie musiał zapłacić… Dziś wyślę do pracodawcy Pana Kuriera stosowne pismo. Publikuję to ku przestrodze. Na chamstwo zgody nie ma…
AKTUALIZACJA: 18:00
Jest ciąg dalszy tej historii. We wtorek po południu burmistrz usunął swój wpis na facebooku.
Napisał: Bohater mojego dzisiejszego wpisu zrozumiał swój błąd. Skontaktował się ze mną, odwiedził w Urzędzie i szczerze przeprosił za zaistniałą sytuację. Obiecał, że więcej się tak nie zachowa. Sprawę uznaję jako zakończoną.
omega, 28.11.2017 23:21
Zwrócenie uwagi słuszne ale robienie z tego takiego "halo" żenujące. Ranga tego peta na ulicy jest niczym przy psich odchodach na osiedlach w parku i wszędzie tam gdzie znajduje się jakikolwiek skrawek zieleni.Idą śniegi więc lada moment będziemy mieli na ulicach istną galerię figurek z brązu. To Pana burmistrza nie rusza tylko pet których setki lądują codziennie na ulicach i tak naprawdę gubią się w ulicznym kurzu rozjeżdżone przez samochody. Mniej lansu w internecie i robienia z błachych spraw otoczki przestępstwa.
Starybrat, 28.11.2017 18:23
Biblia (Mat. 7:3–5): A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?...
walet, 28.11.2017 17:56
Gdyby burmistrz panował nad pracą straży miejskiej, gdyby mniej jeździli, więcej chodzili, pracowali dłużej niż do 15, w weekendy, nocą, pewnie nie musiałby się bawić w stróża porządku. Tak na marginesie, jak można nazwać brud na kęckich ulicach, brudne pozarastane chodniki, pobocza, zalegające liście, psie odchody na osiedlach, trawnikach- na to nie ma zgody, co to za gospodarz, że to toleruje? Jak widać w tym mieście donosicielstwo od lat jest normą...
ptak, 28.11.2017 12:49
Brawo, strażnik Teksasu ....
budyn77, 28.11.2017 12:10
Ciekawe jak "nasz" burmistrz dba o czystość swojego miasta czyli Krakowa...
specnarz, 28.11.2017 12:09
Brawo.