Od lipca zmieniają się zasady w tzw. gospodarce odpadami. Od tego miesiąca za odpady będzie musiał płacić każdy mieszkaniec i obowiązkowo. W przeciwnym razie rodzina może spodziewać się nawet wizyty windykatora.
Ostatnio gminy ogłaszały przetargi, w drodze których wyłonione zostały firmy, które będą odbierać śmieci od mieszkańców. I tu niespodzianka, w Andrychowie czy w Wadowicach przetargi wygrała firma z Krakowa. Przepadły oferty złożone przed lokalne przedsiębiorstwa, które do tej pory zajmowały się śmieciami.
W Kętach tymczasem bez zmian. Tu również ogłoszono przetarg. Wygrała go miejscowa spółka komunalna Komax, która ofertę złożyła wspólnie z Agencją Komunalną z Brzeszcz. Cena oferty – 900 tys. zł brutto. Komax już do tej pory zajmował się śmieciami na terenie kęckiej gminy.
Zgodnie z uchwałą Rada Miejskiej opłaty za wywóz śmieci w gminie Kęty wyglądają tak:
1 osoba – 7,00 zł (7,00 zł za 1 osobę),
2 osoby – 13,00 zł (6,50 zł za 1 osobę),
3 osoby – 18,00 zł (6,00 zł za 1 osobę),
4 osoby – 22,00 zł (5,50 zł za 1 osobę),
5 osób – 25,00 zł (5,00 zł za 1 osobę).
Jeżeli w gospodarstwie domowym zamieszkiwać będzie więcej niż pięć osób, stawka opłaty za gospodarowanie odpadami wzrośnie o 1 zł w stosunku do każdego „dodatkowego” domownika.
Ale uwaga: opłata za śmieci niesegregowane wyniesie bowiem dwukrotność stawek przedstawionych powyżej. Pracownicy firmy, która śmieci będzie odbierać z posesji, na bieżąco będą monitorować czy mieszkańcy śmieci segregują. Jeśli nie – gmina naliczy wyższą stawkę za śmieci nieposegregowane - informują kęccy urzędnicy.
ulubieniec, 20.06.2013 09:56
Miejsca pracy w Komax-ie utrzymane! Gratuluję pomysłu powołania konsorcjum z Brzeszczami.Tylko współpraca lokalnych firm może podjąć rywalizacje z molochami tej branży. Z ostatniej chwili:będą nowe etaty,i to nie te kierownicze!