reklama
reklama

Kolejne pożary, przydała się nowa drabina

Wiadomości, 09.01.2016 10:45, ks
Kolejne pożary - w Lanckoronie i w Andrychowie
Kolejne pożary, przydała się nowa drabina

W sobotnie (9.01) przedpołudnie doszło do pożaru sadzy w kominie w budynku przy ulicy Daszyńskiego w Andrychowie. Sytuacja została już opanowana, nie ma zagrożenia. Na miejscu pracowali strażacy z JRG Andrychów oraz z OSP Andrychów.

 

Andrychowscy strażacy po raz pierwszy wykorzystali nowy wóz z drabiną. Zakupiony po koniec listopada, przez ostatni miesiąc był testowany, strażacy uczyli się obsługi. Od kilku dni już może wyjeżdżać do akcji.

 

Wcześniej razie potrzeby do Andrychowa ściągana była drabina z Wadowic.

 

Tymczasem w piątek około godziny 21 do bardzo dużego pożaru doszło w Lanckoronie, gdzie spłonął budynek gospodarczy. W akcji gaśniczej brali udział strażacy z kilku jednostek. Udało im się uchronić przed spaleniem pobliski dom.

 

Zobacz: zdjęcia na stronie OSP Kalwaria

 

 

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

mark7, 09.01.2016 22:29

Nie znam przypadku ,by komin palił się tylko dlatego ,że jest kominem.Palą się w nim sadze . Od października do teraz nazbierało się syfu co niemiara ,i zapłonął komin na całego. Rzetelna robota kominiarza ,zakładając ,że informacje do nas docierające są prawdziwe,poszła na marne.Przyczyny mogą być trzy i tylko trzy. Pierwsza- kominiarz spartolił robotę ,nie radząc sobie ze stresem wynikającym z obecności biegłego kominowego, druga- niewłaściwe paliwo,nie wchodząc w szczegóły ,trzecia zaś- działanie sił wyższych lub obcych wywiadów monitorujących zwiększony ruch w budynku obok w związku z nadchodzącym dobrobytem.Nic nie dzieje się bez przyczyny. Rozumiem ,że perspektywa opłaty sikawki może wzbudzać emocje ,co widzę i nie jestem zdziwiony.

statystyk, 09.01.2016 21:27

@bart82 hm skoro jesteś właścicielem tego budynku wymień mamie piec i kup lepszy opał STAĆ CIĘ tobie będzie lżej ( automatyczne ładowanie ) i mama będzie szczęśliwa o radości mieszkańców Daszyńskiego, Pachla, a jak zawieje Olszyn nie wspomnę pozdrawiam

bart82, 09.01.2016 21:18

Szok. Komuś dzieje się krzywda, a wy jakieś bzdury wygadujecie. Jestem właściecielem tego budynku. W dniu 16 października kominiarz przy moim udziale dokononał inspekcji komina. Zrobił to rzetelnie i skrupulatnie ( dla użytkowników mark7 i QWER przypomnę co te słowa znaczą: http:_sjp.pl/rzetelny, http:_sjp.pl/skrupulatnie ). Proszę kliknijcie w to. Wyjśni sę wam wszystko. Każda wąpliwość da wam satysfakcje. Niestety śą osoby, które komentują pewne sprawy bez przemyślenia. Właśnie do takich należą użytkownicy mark7 i QWER. Żal mi ich, ale co zrobić. Iq się nie kupi.

mark7, 09.01.2016 19:52

W każdym zdarzeniu tego typu ,straż powinna sprawdzić ,czy właściciel dopełnił obowiązku ,wynikającego z ustawy" Prawo Budowlane" Czy posiada rachunek wystawiony przez osobę ,upoważnioną do tego typu prac ,czyli kominiarza. Tylko on może taką usługę wykonać. Brak rachunku skutkuje pokryciem kosztów akcji ratunkowej. Proste i skuteczne ,zakładając że władza ,w której kompetencji to leży ma mózg. Śmiem twierdzić ,że nie!!!! Pozdr.

QWER, 09.01.2016 18:29

Taki wlasciciel powinien dostac jakas kare pieniezna i to wysoka

mark7, 09.01.2016 18:08

Zastanawia mnie dlaczego tak często przyczyna pożarów są zaniedbane kominy. Za interwencję staży płacimy wszyscy i trudno mi zaakceptować fakt ,że płacimy również za lenistwo właścicieli tych kominów w których nadmiar sadzy powoduje pożar.Prawo Budowlane nakłada na właścicieli domów obowiązek przeglądu kominów raz w ciągu roku. I co z tego wynika ? Sami widzimy.

kuzyn1987, 09.01.2016 17:51

Mi również nic nie wiadomo o zakazie fotografowania strażaków w akcji... Oczywiście jeśli nie są to zdjęcia gdzie widać twarz poszkodowanego i jego obrażenia. W Rzykach przy pożarze sadzy podnośnik był zadysponowany ale nie był wykorzystany i został zawrócony do bazy.

byczek, 09.01.2016 15:57

Nie mam za bardzo teraz czasu się tym zająć ale jak znajdę to wstawię.

westwi78, 09.01.2016 14:44

byczek no ale tak choć jeden jakbyś przytoczył, to by było jeszcze bardziej merytorycznie;)

asquit, 09.01.2016 14:42

pis - prl-bis

byczek, 09.01.2016 14:30

#westwi78# Uchodzisz w moich "oczach" za inteligentnego gościa. Nie zmieniaj tego proszę. :) Są na to odpowiednie przepisy.

westwi78, 09.01.2016 14:21

byczek, a z czego to wynika że "nie wolno" ?:)

ciambel, 09.01.2016 14:18

Podnośnik był już ostatnio w Rzykach na pożarze sadzy.

byczek, 09.01.2016 14:06

Pan redaktor to moze by się strażaków zapytał o fachową nazwę. Druga sprawa to czy Pan redaktor wie ze nie wolno fotografować funkcjonariuszy służb mundurowych na służbie a zwłaszcza podczas wykonywania czynnoci służbowych?? Zatem proszę stosować tę zasadę w swoich reportażach bo może się to dla portalu i odpowiedzialnych osób skończyc bardzo nieprzyjemnie.

amadi998, 09.01.2016 13:24

TO JEST PODNOŚNIK! Nie żadna drabina :P "Znawcy"