reklama
reklama

Gminy chcą zatrudniać więźniów

Wiadomości, 18.10.2016 18:30, PG
Jednak wszyscy skazani w wadowickim więzieniu, którzy kwalifikują się do wykonywania pracy, są już zatrudnieni.
Gminy chcą zatrudniać więźniów

Jak donosi Małopolska Kronika Beskidzka, niektóre gminy np. władze gminy Stryszów (powiat wadowicki) zwracają się do dyrekcji zakładu karnego w Wadowicach o wyznaczenie skazanych do prowadzenia  nieodpłatnie lekkich prac porządkowych. Niestety albo stety w wadowickim więzieniu wszystkie osoby, które mogły by podjąć się takiej pracy, wykonują już inne roboty.

 

Zakład Karny w Wadowicach jest jednostką zamkniętą, przeznaczoną dla mężczyzn recydywistów penitencjarnych. W zakładzie znajduje się ponadto oddział dla tymczasowo aresztowanych. Budynek mieści 312 miejsc.

 

- Mający na swoim koncie wyroki za niezbyt ciężkie przestępstwa są już zatrudnieni na zewnątrz, zarówno odpłatnie jak i nieodpłatnie - mówi Małopolskiej Kronice Beskidzkiej dyrektor ZK w Wadowicach Marek Wrona. – Więcej jest tych bez wynagrodzenia, ale jest też grupa otrzymująca normalne pensje, w firmach których podejmują pracę.

Więźniowie, którzy nie mogą opuszczać zakładu pracują na terenie więzienia wykonując np. więzienne łóżka czy szafki.

 

 

Obecnie 55 skazanych pracuje odpłatnie. A ponadto nieodpłatnie wykonuje pracę 69 osób z czego 35 pracuje na terenie więzienia a 25 osób wykonuje prace publiczne na rzecz urzędów miejskich w Andrychowie, Wadowicach  czy starostwa wadowickiego. 10 osób zaangażowano charytatywnie w organizacjach pożytku publicznego – podaje Małopolska Kronika Beskidzka.

 

Kto jest uprawniony do zatrudnienia osadzonych?

W zakresie zatrudnienia nieodpłatnego są to organy administracji publicznej i samorządu terytorialnego, organizacje pożytku publicznego, instytucje charytatywne.

Natomiast w  zakresie zatrudnienia odpłatnego osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą, spółdzielnie, spółki osobowe, kapitałowe i przedsiębiorstwa państwowe.

 

Być może powstanie ustawa, która pozwoli na rozszerzenie prac świadczonych przez skazanych  na rzecz gminy przez osoby z zakładu karnego, tak by nie były to tylko prace porządkowe.

 

Jak czytamy w Małopolskiej Kronice Beskidzkiej w kraju powstaną hale produkcyjne przy zakładach karnych. Akurat w Wadowicach takie miejsce istnieje już od lat siedemdziesiątych. Natomiast przedsiębiorcy zainteresowani zatrudnieniem skazanych będą mogli liczyć na dotacje z Funduszu Aktywizacji Zawodowej Skazanych oraz Rozwoju Przywięziennych Zakładów Pracy.

 

Właściciele firm nie muszą też stosować wobec takich zatrudnionych przepisów Kodeku Pracy (oprócz działu X – przepisy bhp oraz o czasie pracy - dział VI)

 

Inną korzyścią jest na przykład to, że pracodawca zwolniony jest z obowiązku odprowadzania składki zdrowotnej za zatrudnienie osoby pozbawionej wolności czy  może zwolnić taka osobę bez zachowania formy i terminów przewidzianych w prawie pracy.

 

Więźniowie stają się, więc bardzo konkurencyjni na rynku pracy nie tylko dla samorządów, ale i dla przedsiębiorców. Zwłaszcza teraz kiedy bezrobocie spadło i brakuje rąk do pracy.

 

 

reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

maria, 19.10.2016 09:10

specnarz, zgadzam się z Tobą ale więzień w więzieniu ma być resocjalizowany aby nie powrócił na złą drogę tam siedzą ludzie którzy nie pracują fizycznie pozdrawiam Cię.

specnarz, 19.10.2016 05:59

Co takiego? Więźniowie dostają kasę za to że pracują, a my ich w tym czasie utrzymujemy? Pieniądze które zarobią powinny iść na ich utrzymanie, ewentualnie niewielki procent mogli by otrzymywać na start po wyjściu z paki - tak żeby nie kradli.