reklama
reklama

Czy uda się zakończyć remont przed zimą? [FOTO]

Wiadomości, 04.10.2017 17:15, PG
Jak informują urzędnicy prace mają potrwać do końca października.
Czy uda się zakończyć remont przed zimą? [FOTO]

Termomodernizacja budynku urzędu gminy Kęty trwa już ponad 3 miesiące.

 

Inwestycję wykonuję firma KAJA ŻYWIEC z Żywca, a jej koszt to 2.800.662,07 zł z czego 1,5 mln zł zostało pozyskane z dotacji unijnych a resztę dołożyła gmina. Natomiast nadzór inwestorski przy realizacji tego zadania pełni firma INWUS z Bielska – Białej.

 

Roboty polegają m.in. na wymianie dachu, zabudowie wyłazów dachowych, montażu instalacji odgromowej z miedzi, demontażu oraz odnowieniu i montażu syreny alarmowej, ociepleniu ścian płytami z wełny mineralnej, wykonaniu podłogi na strychu, wymianie okien drewnianych na okna z PVC, wymianie drzwi zewnętrznych,  odnowieniu elewacji, dostawie i montażu rekonstrukcji płaskorzeźby herbu miasta Kęty, wymianie sieci centralnego ogrzewania oraz wielu innych pracach.

 

Przez cały okres modernizacji wszystkie sprawy można normalnie załatwiać w budynku urzędu (tylko Wydział Komunikacji w sierpniu został na 2 tygodnie przeniesiony). Jak przekonuje wiceburmistrz Marcin Śliwa teraz zostały tylko prace kosmetyczne, nawet okna są już zamontowane. Roboty powinny zakończyć się w październiku.


 

 

 

 

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

ptak, 05.10.2017 16:00

dokładnie jest jak poniżej...

walet, 04.10.2017 16:32

Widać w Kętach najważniejszy jest urzędnik i coraz większa i droższa biurokracja. Na sprawy zwykłych obywateli miasta pieniędzy brak, stąd miasto, brudne, zaniedbane, zapuszczone jak obora. Wydaje się gigantyczne pieniądze dla garstki ludzi ( remont urzędu, hala na Podlesiu, remont wiejskich dróg do pól, itd). Widać dla Klęczara większość mieszkańców Kęt to nieistotny dodatek do rządzącej kamaryli.