Sprawa jest trochę kuriozalna. Jak już pisaliśmy, w 2013 roku z kasy Kęt wydano ponad 140 tys. zł na zakup sprzętu do poradni kardiologicznej. Ponieważ jednak kęcki ośrodek zdrowia nie posiada kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia na poradnię kardiologiczną, zakupiony za publiczne złotówki sprzęt niemal od razu... wydzierżawiono prywatnej poradni, która znajduje się w kęckim ośrodku zdrowia. Za wizytę w niej mieszkańcy muszą płacić.
Jeszcze kilka miesięcy temu kęckie władze łudziły się, że Narodowy Fundusz Zdrowia podpisze niebawem kontrakt na kardiologa i w Kętach będzie można uruchomić bezpłatną poradnię. Nic z tego. Niedawno do Kęt dotarła odpowiedź z Narodowego Fundusz Zdrowia w tej sprawie.
W odpowiedzi czytamy, że NFZ nie planuje na razie przeprowadzenie konkursu uzupełniającego na świadczenia kardiologiczne w powiecie oświęcimskim. Taki konkurs planowany jest dopiero na trzeci lub czwarty kwartał 2015 roku, a więc bezpłatna poradnia w Kętach mogłaby wystartować najwcześniej w styczniu 2016 roku...
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest nadzieja, że bezpłatna poradnia będzie wcześniej
xpek, 27.02.2014 10:38
Dlatego zawsze w wyborach samorządowych trzeba głosować na kandydata z partii która aktualnie rządzi krajem,jest większa szansa że coś się uda załatwić dla gminy A tak to Kęty mają burmistrza z PIS a krajem rządzi PO i efekty widać ;)
ulubieniec, 27.02.2014 10:15
Czy pan menadżer z kęckiego GZOZ-u nie miał informacji o terminach kontraktacji w NFZ?