Andrychowskie rewiry bezdomnych [FOTO]

W niedzielę  rano (3.01.) termometr w Andrychowie pokazywał – 18° st.C. Nocą mróz jest największy. W dzień również temperatura spada poniżej zera. Tak będzie na pewno jeszcze przez kilka dni.

Jest to szczególnie trudny czas dla bezdomnych, narażeni są na wiele niebezpieczeństw, zaczynając od odmrożeń, a kończąc na zamarznięciach. Aby im pomóc, można wezwać Straż Miejską. Tylko, że mimo licznych interwencji Straży Miejskiej, bezdomni nie chcą pomocy.  

W Andrychowie działa Chrześcijańskie Stowarzyszenie "Pełna Chata" gdzie prowadzone są działania na rzecz bezdomnych oraz “Dom Wsparcia” na ul. Batorego 48 i 52. Jest to całodobowa noclegownia dla mężczyzn. 

Istnieje również możliwość skorzystania z gorącego posiłku i łaźni w Kuchni Św. Brata Alberta przy ul. 1 Maja w Andrychowie. 

W Andrychowa jest kilka “rewirów”, w których przesiadują ludzie bez dachu nad głową. Schronieniem jest dla nich opuszczony barak pomiędzy supermarketem ALDI a byłym klubem MAXIM w Andrychowie oraz rudera na ul. Krakowskiej 85, o której już pisaliśmy. Bezdomni koczują również pod mostem na Wieprzówce przy ul. Przemysłowej.

Zima to dla nich czas walki o przetrwanie. Tylko jak pomóc tym, którzy tej pomocy nie chcą? 

Zobaczcie zdjęcia z miejsc odwiedzanych przez bezdomnych.