Mateusz Mika z Kobiernic to wychowanek Hejnału Kęty, były zawodnik Kęczanina, a obecnie skrzydłowy drużyny siatkarskiej reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich w Rio.
Siatkarze odnoszą spore sukcesy, po zakończeniu fazy grupowej Polacy zagrają w ćwierćfinale.
Polacy w środowym (17.08.) meczu o godz. 19 zagrają z Amerykanami.
Ćwierćfinały turnieju olimpijskiego siatkarzy - Rio de Janeiro 2016:
- Włochy - Iran, 17 sierpnia (środa), godzina 15:00
- Polska - USA, 17 sierpnia (środa), godzina 19:00
- Kanada - Rosja, 17 sierpnia (środa), godzina 23:00
- Argentyna - Brazylia, 17 sierpnia (środa), godzina 3:15
W ćwierćfinale zwycięzcy meczu Włochy - Iran w półfinale mierzyć się będą z lepszymi w parze Polska - USA, a lepszy w parze Argentyna - Brazylia zagrają z triumfatorom ćwierćfinału Kanada - Rosja.
Półfinały odbędą się 19 sierpnia a mecze o medale 21 sierpnia.
- Sam udział w Igrzyskach Olimpijskich nie będzie dla mnie satysfakcjonujący, choć dla wielu osób to w zupełności wystarczy. Chciałbym wrócić z Rio z medalem – tak zapowiadał Mateusz Mika przed Igrzyskami.
Trzymamy kciuki i czekamy na medal!
W olimpiadzie w Rio brała udział również kolarka szosowa Anna Plichta, także związana z Kętami.
Wychowanka Sokoła Kęty i trenera Piotra Karkoszki Anna Plichta zajęła 19 pozycję w jeździe indywidualnej na czas. A w wyścigu ze startu wspólnego kobiet - 41 miejsce.
Dziewczyny już wróciły z Brazylii.
Kilka dni temu wróciliśmy z Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro :) Niezapomniane chwile, wspaniała atmosfera i wyjątkowi ludzie, co zostanie w mojej pamięci na całe życie.
Jestem dumna, ze moglam byc częścia tej druzyny i reprezentowac nasz kraj!!! – pisze na swoim profilu facebookowym Anna Plichta
Brak komentarzy