reklama
reklama

Słabe noty dla kadrowicza z Andrychowa

Sport, Wiadomości, 16.11.2009 09:15, (red)
Czy był to ostatni występ pochodzącego z Andrychowa Adama Kokoszki w piłkarskiej kadrze narodowej? Dzisiejsze gazety uznały, że w sobotę był on jednym z najsłabszych zawodników na boisku.
Słabe noty dla kadrowicza z Andrychowa

Adam Kokoszka ma za sobą kilka występów w reprezentacji Polski. W meczu z Rumunią (14.11), przegranym przez Polaków 0-1, grał przez 90 minut. Ale nie był to chyba zbyt udany występ.

 

Oto opinie o występie piłkarza rodem z Andrychowa z dzisiejszych gazet (16.11).

 

„Polska the Times Gazeta Krakowska” - (nota 1, w skali 1-6) : Albo nad stadionem krążyło widmo Piotra Polczaka, albo Kokoszka to jednak nie jest international level.

 

„Dziennik Polski” (nota 3, w skali 1-10) – Najsłabszy punkt obrony, kilka niepewnych zagrań, szczególnie wtedy, gdy niepotrzebnie wdał się w drybling tuż przed polem karnym, mając obok dwóch Rumunów; bierne zachowanie przy golu.

 

23-letni Adam Kokoszka zaczynał karierę w roli młodzieżowca w Beskidzie Andrychów. Później, mając zaledwie kilkanaście lat, przeprowadził się do Wisły Kraków.

 

Ma już za sobą kilka epizodów w reprezentacji Polski, ale bez większych sukcesów. Jest bez wątpienia odkryciem trenera Leo Beenhakkera, który – postawił na niego w kilku meczach, a nawet powołał do kadry na mistrzostwa świata w Austrii i Szwajcarii w 2008 r. Beenhakkera stawiał na Kokoszkę mimo tego, że ten w polskiej ekstraklasie grywał rzadko, bo nie mieścił się w podstawowej kadrze Wisły. Ten jednak chyba nie zawodził szkoleniowca. Jako obrońca strzelał nawet gole dla Polski – w meczach towarzyskich. Ostatniego - 2 lutego 2008 roku w towarzyskim meczu z Finlandią.


Adam Kokoszka zasłynął jednak przede wszystkim przy okazji swojego rozstania z Wisłą Kraków, w której w wieku juniora (po przeprowadzce z Andrychowa) zaczynał piłkarską karierę przez duże "K". Kilkanaście miesięcy temu w nieco dziwnych okolicznościach opuszczał „Białą Gwiazdę” (wbrew woli władz i sztabu szkoleniowego tego klubu), i przeprowadzał się do Empoli, klubu występującego we włoskiej serii B. O tym, czy jego „przeprowadzka” była w ogóle legalna rozstrzygała nawet europejska centrala piłkarska.


Teraz piłkarz rodem z Andrychowa znowu dostał szansę gry w reprezentacji Polski. Czy po słabym występnie w meczu z Rumunią trener Franciszek Smuda jeszcze go powoła?

 

Teoretycznie wszystko jest możliwe. Pamiętajmy, że Adam Kokoszka to ciągle młody, perspektywiczny zawodnik. Każdemu przecież zdarzają się słabsze mecze. Wiele będzie zależeć także od tego, jak rozwinie się jego klubowa kariera. Na razie regularnie występuje w Empoli we włoskiej Serie B, ale podobno nosi się z zamiarem przeprowadzki do mocniejszego klubu.



reklama

Zobacz także

Napisz komentarz

Redakcja mamNewsa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy Internautów. Prosimy o kulturalną dyskusję i przestrzeganie regulaminu portalu. Wpisy niezgodne z regulaminem będą usuwane. Dodając komentarz, akceptujesz postanowienia regulaminu. Wszelkie problemy z funkcjonowaniem portalu, usterki, uwagi, zgłoszenia błędów prosimy kierować na: [email protected]

Musisz być zalogowany, aby dodawać komentarze.

Brak komentarzy

reklama
reklama
pełne wyniki i terminarz ›
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama
reklama