Jak już informowaliśmy zmiany w Kętach to efekt nowej sytuacji w samorządzie kęckim, jaka powstała po wyborach samorządowych. Po wycofaniu się głównego sponsora, istniała groźba, że również Urząd Gminy w Kętach ograniczy wsparcie dla pierwszoligowego klubu. A to oznaczałoby konieczność wycofania drużyny z I ligi.
Ten czarny scenariusz nie zostanie zrealizowany. Kęty zostają w I lidze. Władze miasta postawiły przed działaczami pewne warunki do spełnienia, aby współpraca pomiędzy klubem a magistratem nadal była możliwa.
Już wiadomo, że w nowym sezonie kęczanie zagrają pod zupełnie nowym szyldem - Klubu Piłki Siatkowej Kęty, czyli KPS Kęty. W strukturach tego klubu będzie działać tylko pierwszoligowa drużyna. Pozostałe kęckie drużyny nadal będą reprezentować UMKS Kęczanin Kęty.
W kadrze pierwszoligowego zespołu – prawdziwa rewolucja. Jak informuje strona internetowa klubu keczanin.info, w nowym klubie nie zagrają praktycznie wszyscy siatkarze, którzy dołączyli do zespołu Kęczanina przed ubiegłorocznym sezonem.
W Kętach rozpoczyna się więc budowa od podstaw pierwszoligowej drużyny. Wkrótce klub ma przedstawić nową kadrę.
- Zarys kadry już mam, ale nie będę mówił o szczegółach, póki nie domkniemy budżetu. Zawsze w trakcie rozgrywek możemy jeszcze kogoś pozyskać, jeśli okazałoby się, że mamy za słabą kadrę – powiedział prezes KPS Marek Błasiak.
Najważniejsze jest to, że jesienią kęccy kibice znowu zasiądą na trybunach hali OSiR, aby oglądać pierwszoligowe mecze.
Brak komentarzy