W środę (23.08) w podokręgu wadowickim rozegrana została już czwarta runda Pucharu Polski. W tej fazie do zwycięzców poprzednich rund dołączyły zespoły czwartoligowe. Mimo, że grały na wyjeździe wydawały się faworytami. Jak się okazuje, że wszystkie sprostały zadaniu.
W trzech meczach odnotowano niespodzianki, możliwe że faworyci po prostu odpuścili pucharową potyczkę.
Lider A klasy i zarazem beniaminek Żarek Barwałd Górny na swoim boisku podejmował czwartoligowy Beskid Andrychów. Zgodnie z przewidywaniami drużyna z Andrychowa nie miała łatwo, gdyż gospodarze, choć dużo niżej notowani, imponują skutecznością. I tak było tym razem. Piłkarze Żarka prowadzili już w tym meczu 3-1 i 4-2. Andrychowianie zdołali w końcówce wyrównać, a o wszystkim rozstrzygnęła seria rzutów karnych, wygrana przez barwałdzian 4-2. Żarek zagra w kolejnej rundzie Pucharu Polski.
Niespodziankę sprawiła również Tarnawianka Tarnawa, która rozpoczęła sezon ligowy w B klasie wadowickiej przegraną z Dębem Sidzina aż 2-7. W środę w PP pokonała 2-1 piątoligowy Halniak Maków Podhalański.
Kolejną niespodziankę odnotowano w Suchej Beskidzkiej: A-klasowa Babia Góra wyeliminowała czwartoligową Iskrę Klecza Dolna.
Nie było natomiast niespodzianki w Bachowicach: w derbowym meczu B-klasowy Borowik wysoko przegrał z beniaminkiem IV ligi Orłem Ryczów.
Do kolejnej rundy przeszła również czwartoligowa Sosnowianka.
WYNIKI
Babia Góra Sucha Beskidzka - Iskra Klecza Dolna 2-1
Tarnawianka Tarnawa - Halniak Maków Podhalański 2-1
Żarek Barwałd Górny - Beskid Andrychów 4-4 karne 4-2
Borowik Bachowice - Orzeł Ryczów 1-5
Dąb Paszkówka - Sosnowianka Stanisław Dolny 3-3 karne 4-5
Błyskawica Marcówka i Huragan Inwałd - wolny los.
AKTUALIZACJA: 2017-08-23
Brak komentarzy