16 września setki osób wyruszyły punktualnie w samo południe. Pieszo, na rolkach, na rowerze. Liczyła się ilość okrążeń, ponieważ każde pokonane okrążenie było wyceniane, a pieniądze przekazywane są na szczytny cel - w tym roku dla małego Bartusia z Andrychowa.
Kim jest Bartuś? urodził się w lipcu 2017 r. U noworodka zdiagnozowano Zespół krótkiego jelita, w wyniku którego została wyłoniona ileostomia. Żywiony jest pozajelitowo za pomocą specjalnego cewnika, który wprowadzony jest przez klatkę piersiową do żyły głównej. Przed Bartoszem kolejna operacja polegająca na zespoleniu jelit. Dlatego podczas VI Biegu po Serce Zbója spod Złotej Górki pieniądze zbierane są na zakup mobilnej pompy i linii podażowej, która będzie ułatwieniem w codziennym życiu, dojazdy do szpitala, leczenie oraz rehabilitację.
W tym roku po raz pierwszy do pomiaru czasu i okrążeń wykorzystano profesjonalny sprzęt.
Zebrano w sumie 20 772,01 zł, co daje ogromną różnicę w stosunku do roku ubiegłego - 13 920,98 zł
aleocochodzi, 15.10.2018 20:17
Mam nadzieję że największe wsparcie idzie z ministerstwa zdrowia.
janeczek, 15.10.2018 20:09
A burmiś agitował
tomasz2, 15.10.2018 19:07
Zgadza się - dla uczestników tego biegu, którzy byli tam żeby pomóc wielkie brawa.
Anett, 15.10.2018 18:57
Brawo dla zwykłych uczestników tego biegu! To dzieki nim to wsparcie!