Po całkiem obiecującym początku sezonu, ostatnio kęczanie nie dość, że w ogóle nie zdobywają punktów, to seryjnie przegrywają mecze, nie wygrywając choćby jednego seta.
W środę w ten właśnie sposób przegrali piąty mecz z rzędu, tym razem z Katowicach z notowanym w czołówce GKS Katowice, w składzie którego występiło aż 3 zawodników grających wcześniej w Kęczaninie. W efekcie zespół Kęt spadł na ostatnie miejsce w pierwszoligowej tabeli.
A już w sobotę KPS Kęty gra we własnej hali z przedostatnim Hutnikiem Kraków (godz. 18). To okazja na przełamanie fatalnej serii.
GKS Katowice – KPS Kęty (25-16, 25-20, 25-17)
TABELA I LIGI SIATKARZY
1. | Ślepsk Suwałki | 18 | 22:11 |
2. | SMS PZPS Spała | 18 | 20:9 |
3. | Espandon Szczecin | 17 | 19:11 |
4. | Krispol Września | 15 | 19:12 |
5. | GKS Katowice | 15 | 17:11 |
6. | Warta Zawiercie | 13 | 16:14 |
7. | AGH Kraków (m) | 12 | 14:11 |
8. | KPS Siedlce | 11 | 14:9 |
9. | Stal Nysa | 11 | 16:19 |
10. | Camper Wyszków | 7 | 11:19 |
11. | Energa Omis Ostrołęka | 6 | 10:18 |
12. | Victoria Wałbrzych | 6 | 9:18 |
13. | Hutnik Kraków | 5 | 7:19 |
14. | KPS Kęty | 5 | 6:21 |
Brak komentarzy