Takiego przebiegu sytuacji podczas ME chyba nikt się nie spodziewał - hymn Polski grano cztery razy pod rząd (a w sumie aż pięć razy).
Medalowe domino rozpoczął Patryk Jaśkiewicz, zdobywając złoty medal w kategorii do 180 cm w kulturystyce klasycznej. Bohaterem wieczoru został Hubert Kulczyński który zaczął od kategorii powyżej 180 cm, w której zmierzył się z dwudziestoma innymi zawodnikami, a jego najgroźniejszym rywalem okazał się Jacek Ratusznik z Andrychowa, czyli klubowy kolega, który znalazł się na 2 miejscu.
Rzadko zdarza się aby dwóch Polaków stawało na podium, ale tym razem kibice mieli okazję zobaczyć to niecodzienne wydarzenie.
Już podczas pierwszej dekoracji podczas zawodów, Polak stanął na podium, a był nim junior Bartosz Budzyński, który wywalczył brązowy medal. Kolejne medale zdobyli – po raz kolejny Hubert Kulczyński w kategorii czempiona czempionów, (Patryk Jaśkiewicz zajął drugie miejsce) Natalia Kordus oraz Grzegorz Zieliński
Srebrny medal ME to już kolejny w ostatnim czasie sukces Jacka Ratusznika. Pod koniec kwietnia zdobył dwa medale podczas Mistrzostw Polski. W parze z Magdaleną Omarską wywalczył mistrzostwo Polski, w dzień później zdobył srebrny medal w kulturystyce klasycznej powyżej 180 cm wzrostu.
Brak komentarzy