II EDYCJA CENNEJ FORMY - zobaczcie, kto zmienił swoją sylwetkę najbardziej i zajął I miejsce!

Dość długo zastanawialiśmy się nad wytypowaniem zwycięzcy, ponieważ "poziom" w II edycji CENNEJ FORMY był naprawdę wysoki i w porównaniu z edycją pierwszą wypada o wiele lepiej - po pierwsze o wiele więcej uczestników dotarło do mety, po drugie rywalizacja była znacznie większa, po trzecie w końcu - co najbardziej nas wszystkich cieszy - wystartowało bardzo dużo kobiet i wiele z nich dotrwało do samego końca!

• 1500 PLN (do podziału)
• dwa osobne karnety półroczne SIŁOWNIA OPEN do Syndykatu o łącznej wartości ponad 1400 zł
• pokaźny zestaw suplementów diety o wartości kilkuset złotych
...i inne wartościowe nagrody powędrują niebawem do zwycięzców - gratulujemy!

Werdykt jednak był jednogłośny! Monika (28 lat) i jej mąż Jarek (35 lat) to doskonały przykład wytrwałości, konsekwentnego dążenia do celu i nieustępliwości. Oboje zasłużyli na najwyższy stopień podium. Ta para małżeńska udowodniła przede wszystkim sobie, ale także Wam, że ograniczenia, jeżeli już istnieją, to tylko w naszych głowach i zazwyczaj to sami je sobie tworzymy! Tytani sumiennej pracy nad sobą - ponad 25 wejść na siłownię na miesiąc przez ponad 5 miesięcy. Czy to jakiś wyczyn? Może i nie, ale biorąc pod uwagę fakt, że Monika i Jarek są z Wadowic, zatem dojazd do klubu to 10 km w jedną stronę. Niektórzy mają siłownię pod nosem, a wciąż ją omijają szerokim łukiem... Sami obserwowaliśmy codziennie, z czym muszą się zmagać - widać było spore zmęczenie, ale zarazem walecznego ducha szepcącego w duszy "nigdy się nie poddawaj!". Monika pod stałą opieką trenerki personalnej Elżbiety Stuglik, Jarek zaś pod bacznym okiem trenera personalnego Karola Stuglika i oto mamy tak potężne efekty. "Piękna" startowała z wagą 69 kg, finiszowała z wagą 54 kg, "bestia" zaś miała na budziku 116 kg, a kończyła z wagą 88 kg. Oboje zaliczyli pełną rekompozycję składu ciała, czyli nie tylko pozbyli się zbędnego balastu w postaci tłuszczu, ale także wypełnili i wzmocnili mięśnie.

Należy pamiętać, że nawet najlepsi trenerzy personalni (do których z pewnością należy cała kadra trenerska Syndykatu) to nie są cudotwórczy czarodzieje i że jeśli sami w sobie nie znajdziemy tego wewnętrznego uporu i chęci, to i tak niczego nie osiągniemy. Wybór należy do Was, a Wasz los jest wyłącznie w Waszych rękach! Cuda się nie dzieją same, czasem trzeba im troszkę pomóc.

Serdecznie gratulujemy jeszcze raz w imieniu całej załogi Syndykatu, Klubowiczów oraz sponsorów II edycji "CENNEJ FORMY" - brawo dla Monki i Jarka! Mamy nadzieję, że to dopiero początek Waszej prawdziwej przygody w świecie sportu :)

A już niedługo pełne podsumowanie II edycji CENNEJ FORMY oraz rozdanie nagród. Zobaczycie także kolejne miejsca oraz pozostałych uczestników naszej akcji. Pojawi się też zaproszenie do kolejnej, trzeciej już edycji CENNEJ FORMY. PORA NA CIEBIE!