Marcin Jaskółka ma 23 lata, jest studentem AWF w Krakowie, absolwentem liceum im. ks. J. Tischnera w Wadowicach. Od lat wspina się na skałach, lubi snowboard, narciarstwo, bieganie na nartach. Jest ratownikiem górskim. Uchodzi za utalentowanego snowboardzistę, który łączy swoją pasję do gór i snowboardu. Ma na swoim koncie kilka wielkich wypraw i zdobytych szczytów.
Na kwiecień planował wyprawę na Cho Oyu (8201 m n.p.m. ) w Himalajach. Na samej wspinacze miało się nie skończyć. Wszystko wyjaśniała nazwa projektu: "Cho Oyu Snowboard Expedition 2010". W trakcie wyprawy Marcin Jaskółka chciał podjąć próbę wyznaczenia ekstremalnej linii zjazdu ze szczytu na snowboardzie. To nie żart! Chciał na desce zjechać z tej wielkiej góry. Wszystko pięknie, ale z powodu zamieszek politycznych w Tybecie wyprawa została odwołana.
Dla młodego andrychowianina to nic straconego. Już planuje kolejną wyprawę - tym razem na Nanga Parbat (8125 m n.p.m.). Cel ten sam - zdobycie szczytu, a następnie zjazd na na snowbordzie z niego. Wszystko zależeć będzie, oczywiście, od warunków pogodowych na miejscu.
Planowany na lipiec projekt ma już swoją nazwę: „Nanga Parbat Snowboard Expedition 2010”. W wyprawie Marcinowi towarzyszyć będzie himalaista Ryszard Pawłowski, zdobywaca już dziesięciu szczytów ośmiotysięcznych.
Cho Oyu (8201 m n.p.m.) to szczyt w głównej grani Himalajów Wysokich, 28 kilometrów na północ od Mount Everestu, na granicy chińsko-nepalskiej. Z kolei Nanga Parbat (8125 m n.p.m.) położona jest w zachodniej części Himalajów Wysokich na obszarze Kaszmiru w północno-wschodnim Pakistanie. Też niebezpieczne tereny, ale - jak to mówią - dla chcącego nic trudnego.
foto: wikipedia.pl i 360mag.pl
lukas, 02.04.2010 11:09
nawet nie wiedziałem, no to trzymamy kciuki w takim razie za powodzenie niebezpiecznej wyprawy
dawid89, 02.04.2010 08:32
Dla interesujących sie snowboardem to bardzo znana postac w swiecie snowboardingu.Wczoraj czytalem newsa ze Marcin wraz z takimi slawami snowboardu jak Jeremy Jones,Travis Rice i Xavier de le rue kreci film Deeper a w czerwcu sie wybieraja na Antarktyde pojezdzic na desce.Oprocz tego to team rider samego Burtona.Takze czapki z glow dla tego mlodego czlowieka.
maly, 01.04.2010 21:36
nie wiem czy tu data ma coś do rzeczy, speclalnie przed chwilą goglowałem w tym celu i znalazłem inne informacje na ten temat http://snowboard.360mag.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=2803&Itemid=2
westwi78, 01.04.2010 20:49
maly, spójrz na datę;)
maly, 01.04.2010 17:08
wygląda mi to na szaleństwo ale - do odważnych świat należy