Beskid Andrychów - Poroniec Poronin 0:4 (0:1)
Pluta 42, Gadzina 65, 82, Madejski 74
ZOBACZ: Zdjęcia z meczu Beskid - Poroniec
W pierwszej połowie Beskid spisywał się na tle wymagającego przeciwnika całkiem nieźle, choć Poroniec stworzył sobie kilka bardzo dobrych sytuacji. Andrychowianie sprawnie operowali piłką, ale i tak nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce gości. Poroniec za to w samej końcówce pierwszej części otworzył wynik po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
Po przerwie przyjezdni zagrali już znacznie skuteczniej i bezlitośnie obnażyli braki młodego i niedoświadczonego zespołu Beskidu. Poroniec odniósł tym samym swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie, a Beskid wciąż czeka na premierowego gola.
Poczynaniom swoich boiskowych kolegów przyglądał się Maciej Żurawski. Na murawie kibice mogli obejrzeć w akcji m.in. Marcina Malinowskiego (poprzednio w Ruchu Chorzów).
Brak komentarzy