Taką informację przekazał w poniedziałek (26.08) prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz.
Wiadomo jednak, że od 1 do 15 września ZNP przeprowadzi sondaż wśród nauczycieli na temat kontynuacji strajku. Nauczyciele mają wyrazić opinię, jaką formę protestu podejmą w kolejnych tygodniach. 16 września ZNP podejmie decyzję na podstawie sondażu. Szef ZNP Sławomir Broniarz zaznaczył, że sondaż nie jest tym samym, co referendum strajkowe.
- W praktyce oznacza to, że ewentualny strajk mógłby zacząć się najwcześniej w połowie października. Gdyby nauczyciele w planowanym przez ZNP sondażu zdecydowali się na strajk, najpierw potrzebne byłoby przeprowadzenie referendum, a to musiałoby potrwać około trzech tygodni - informuje onet.pl
Tymczasem z sondażu, jakie publikowała ostatnio "Rzeczpospolita" wynika, że za strajkiem (w takiej formie jak w kwietniu) jest obecnie 41% nauczycieli. Jeśli te dane potwierdzą się również w wewnętrznych badaniach wśród nauczycieli, jakie ma przeprowadzić ZNP, oznacza to, że w najbliższym miesiącach w szkołach nie będzie żadnych przerw spowodowanych strajkiem nauczycieli.
Przypomnijmy, że ZNP domaga się 30% podwyżki pensji nauczycieli w tym roku. Rząd zaproponował 15%.
Brak komentarzy